Niecodzienna sytuacja miała miejsce na Wale Miedzeszyńskim w piątek (13 maja). W samym środku dnia, w godzinach szczytu, gdy ruch na jednej z głównych arterii komunikacyjnych prawobrzeżnej Warszawy jest ogromny oczom kierowców ukazał nagi mężczyzna. Szedł chodnikiem, jak gdyby nigdy nic. Wyglądał, jakby szedł po bułki lub po prostu spacerował. Na nagraniu widać godzinę 16:39.
Wideo pojawiło się na grupie facebookowej zrzeszającej mieszkańców Gocławia. Pod postem pojawiły się komentarze sugerujące, że to nie pierwszyzna w tej części Warszawy. - Ten gość był widzimy już nie jeden raz biegał koło Afrykańskiej i widziany był też nad Wisłą – napisała jedna z internautek. Nie wiadomo, czy ktoś zgłosił tę gorszącą sprawę służbom.
Golas na Gocławiu
Trudno powiedzieć, dlaczego mężczyzna maszerował w biały dzień środkiem ulicy. Być może mężczyzna cierpi na jakieś zaburzenia natury psychicznej. Zawsze tego typu sytuacje należy zgłaszać służbom, gdyż osoba zachowująca się w ten sposób może potrzebować pomocy.