Do napadu doszło w sobotę, 16 listopada, na Powiślu, przed bursą w której mieszka 16-letni Jakub Kisiel. To reprezentant Polski w piłce nożnej U-17, a zarazem zawodnik stołecznej Polonii. Zamaskowani bandyci doskonale wiedzieli kogo atakują, nie zniechęcił też ich fakt, że chłopak był w towarzystwie rodziców i dużo młodszej siostry.
By pozbyć się konkurenta, wynajęli zabójcę i spalili mu klub!
Zwyzywali Kubę od ch*** i ku***, krzyczeli "Uważaj, gdzie trenujesz, ku****!". W końcu został uderzony, a jego bliscy obsikani gazem - powiedział nam Grzegorz Popielarz ze ze stowarzyszenia Klubu Sportowego Polonia Warszawa, który poinformował o sprawie na Twitterze. Inne okrzyki wznoszone przez napastników w kominiarkach jednoznacznie wskazują, że byli to kibole Legii.
Zwyrodnialec, który oblał rozpuszczalnikiem konkubinę i PODPALIŁ, trafił do aresztu!
Nadkom. Robert Szumiata z Komendy Rejonowej Policji Warszawa I potwierdził, że zgłoszono napaść. - Zatrzymaliśmy osobę, która może mieć związek z tą sprawą. Trwają czynności operacyjne - dodał.