Starsza kobieta była w szpitalu. Znajomy postanowił ją okraść
Bulwersujące sceny rozegrały się w mieszkaniu w stolicy. Gdy starsza kobieta udała się do przychodni lekarskiej i szpitala, jej 62-letni znajomy wpadł na chytry plan. Korzystając z tego, że ma dostęp do mieszkania znajomej, postanowił wejść do środka i wzbogacić się kosztem niczego nieświadomej starszej pani. Gdy wszedł do środka, jego chciwość przekroczyła wszelkie granice. 62-latek zabrał aż 16 600 złotych i wartą 2500 złotych drogocenną biżuterię, która należała do kobiety! Mężczyzna ukradł wszystko: złote kolie, łańcuszki i pierścionki.
Złodziejski znajomy wyniósł z mieszkania pieniądze i złoto
Gdy kobieta wróciła ze szpitala do mieszkania, była w szoku. Zauważyła, że ktoś ukradł z jej mieszkania oszczędności i złoto. Natychmiast poinformowała o sprawie funkcjonariuszy zaznaczając, że wszystko musiało zdarzyć się wtedy, gdy przebywała w przychodni lekarskiej. Kobieta udała się tam, bo źle się poczuła. Okradziona powiedziała policjantom, kogo podejrzewa o kradzież. Policjanci od razu podjęli tropy i ruszyli do działania, by zatrzymać sprawcę zuchwałego czynu.
Operacyjni natychmiast przystąpili do akcji. Najpierw dokładnie ustalili okoliczności zdarzenia, a potem kolejno weryfikowali wskazówki pokrzywdzonej i własne informacje, które skrupulatnie zbierali. Dzięki tej pracy szybko udało im się dotrzeć do 62-letniego znajomego kobiety, który wykorzystał "okazję" i wszedł do mieszkania kobiety. Jak informuje policja, mężczyzna doskonale wiedział, że jego znajoma jest w szpitalu! Perfidnie wykorzystał problemy zdrowotne kobiety i jej nieobecność, by okraść jej mieszkanie. Mężczyzna został zatrzymany!
- Śledczy z wydziału mienia zgromadzili materiał dowodowy i przedstawili 62-latkowi zarzut dokonania kradzieży. Za to przestępstwo grozi do 5 lat pozbawienia wolności. Postępowanie w tej sprawie nadzoruje Prokuratura Rejonowa Warszawa Praga-Południe - informuje podinsp. Joanna Węgrzyniak z KRP VII.