Sytuacja w stolicy zaczyna być poważna. Więcej osób z niej wyjeżdża niż przyjeżdża. Władze Warszawy powodów do radości jednak nie mają. Aż 52 procent przeprowadzek to wyjazd z miasta. Natomiast 48 procent to przyjazd do stolicy. Do wyjątków zalicza się jednak Gdańsk. Do tego miasta sprowadziło się więcej osób niż z niego uciekło. Wśród województw Mazowsze jest liderem, jeśli chodzi o wyprowadzki w inną część kraju. Szokuje też to, że z roku na rok częściej przeprowadzamy się z większych mieszkań do mniejszych.
ZOBACZ NASZEGO NEWSA OLUSIA odeszła do nieba. Spotka się tam ze swoją siostrzyczką
Główną z przyczyn są wysokie ceny wynajmu mieszkań. W stolicy, żeby wynająć rodzinne mieszkanie, trzeba już zapłacić 4,5 tys. zł miesięcznie! Jeśli zadowolimy się kawalerką to jest szansa, że jakoś normalnie funkcjonować. Ale ceny za jej wynajem też nie są niskie. Za średniej wielkości kawalerkę zapłacimy 2156 zł. Jak twierdzą przyjezdni ceny są kosmiczne i non stop rosną w górę. Kolejnym powodem jest to, że Warszawa jest przytłaczająca. W mieście nigdy nie ma spokoju. Życie płynie tu bardzo szybko. Ludzie nastawieni są tylko na zysk.
O TYM PISALIŚMY Żyrardów modlił się za duszyczkę Oli i o zdrowie jej mamy i brata [GALERIA, VIDEO]