Chodzili po moście kolejowym w Górze Kalwarii
Sytuację opisało Piaseczyńskie WOPR w mediach społecznościowych. To, co wyczyniali młodzi ludzie, mrozi krew w żyłach. "W sobotę (9 lipca – red.) mieszkaniec Góry Kalwarii zaobserwował bardzo niebezpieczną sytuację na moście kolejowym Góra Kalwaria - Glinki. Młodzi ludzie przechodzili po przęsłach mostu" - relacjonuje Piaseczyńskie WOPR.
Zobacz też: Śmiertelny wypadek w Zaborowie pod Warszawą. 36-letni kierowca audi uderzył w drzewo. Nie żyje
Jak zaznaczyli ratownicy, takie skrajnie nieodpowiedzialne zachowanie mogło skończyć się niewyobrażalną tragedią. Z jednej strony młodym ludziom groził upadek z wysokości do dość płytkiej obecnie wody, co mogłoby skutkować trwałym kalectwem lub nawet śmiercią. Z drugiej zaś strony spacerowiczom groziło porażenie prądem z wiszącej nad ich głowami trakcji.
Nie pierwsza taka sytuacja w Górze Kalwarii?
"Taki wypadek miał już chyba miejsce na tym moście. Sądzimy, że sprawą powinny się zainteresować nie tylko Służba Ochrony Kolei, ale także policja z Gmina Góra Kalwaria oraz Gmina Karczew. Monitoring z kamer umieszczonych na mostach przydałby się właśnie w tego typu sytuacjach" - informują ratownicy.