W warszawskich szkołach brakuje kilku tysięcy nauczycieli
Podczas konferencji prasowej, która odbyła się we wtorek (30 sierpnia), wiceprezydent Warszawy, Renata Kaznowska, odpowiedziała między innymi na pytanie, ilu nauczycieli brakuje w warszawskich szkołach. Jest gorzej, niż było rok temu!
– W tym roku brakuje nam 3595 nauczycieli! Co gorsza, wielu nauczycieli jest już w wieku emerytalnym i może odejść z miesiąca na miesiąc, więc ta liczba może być jeszcze większa. Badania przeprowadzone razem z Uniwersytetem Warszawskim pokazują przerażającą diagnozę. Ponad 50% nauczycieli deklaruje, że chce zmienić zawód – mówi Kaznowska. Obecnie w stolicy pracuje około 30 tysięcy nauczycieli.
ZOBACZ RÓWNIEŻ: Unicef wspiera Warszawę. Stolica dostała prawie 100 mln zł
Najczęściej powodem tego, że nauczyciel rezygnuje ze swojego obecnego zawodu to niskie wynagrodzenia, zmęczenie, wypalenie zawodowe, ciągłe zmiany przepisów. Jednak to tak naprawdę tylko niektóre powody.
„To zjawisko ogólnopolskie, nie tylko warszawskie”
Według wiceprezydenta Warszawy, Renaty Kaznowskiej, odejścia nauczycieli to problem ogólnokrajowy. – To efekt postępującego od lat demontażu polskiej oświaty. Odejście z zawodu, wakaty nie są zjawiskiem warszawskim, lecz ogólnopolskim. Te dane bardzo niepokoją – dodaje wiceprezydent.
Warto wspomnieć, że w ubiegłym, 2021 roku, wakatów było w okolicy 2800. W tym roku jest ich 800 więcej. Jak się dowiadujemy, dyrektorzy są w stanie organizować pracę w szkołach tak, by zapewnić nastolatkom odpowiednią edukację, lecz… dzięki takim wyjściom nauczyciele pracują bardzo często na więcej niż etat.
CZYTAJ TEŻ: Duże zmiany w stołecznym ratuszu. Mieszkańcy w końcu odetchną z ulgą?!
– Jeśli nic się nie zmieni, jeśli rządzący nie zrozumieją skali zagrożeń i lawinowo narastających problemów to światło polskiej edukacji przyjdzie nam zgasić, a pokolenia krzesiwem będą je wzniecać z popiołów – podsumowuje wiceprezydent Warszawy.