O tym przerażającym morderstwie pisaliśmy już wcześniej. W miniony piątek Karolina Dz. (24 l.) i Piotr J. (48 l.) wybrali się na wesele do znajomych. Byli świadkami na tym ślubie. Dziewczyna od samego początku dziwnie się zachowywała. - Już jak jechaliśmy do urzędu Karolina stroiła fochy. Widać było, że ma jakąś pretensję do Piotra. Pomyślałem sobie, że ona tu za chwilę wywinie jakiś numer. I nie pomyliłem się. Ona była porywacza, ale, że aż tak!? - opowiada Paweł, jeden z gości weselnych. Po ceremonii w urzędzie nowożeńcy i goście pojechali na imprezę do domu w Markach. Przyjęcie, jak mówią świadkowie, nie należało do nazbyt udanych.
Przeczytaj także: Okrutna morderczyni Kornelii z Piaseczna trafiła za kraty!
- Karolina psuła całą imprezę i zamiast się bawić, robiła co chwilę problem. Była wściekła na Piotra, bo któraś z pań szeptała mu coś na ucho. W końcu wyłączyliśmy muzykę i powiedzieliśmy, żeby wyszła, bo psuje przyjęcie – opowiada nam uczestnik wesela. I tak pijana Karolina została wyproszona z domu. Zniknęła na jakiś czas. Ale wróciła po swojego ukochanego. Niestety, nie z zamiarem pogodzenia się. W nocy z soboty na niedzielę już po poprawinach weszła po cichu do pokoju, wyciągnęła nóż i zadała mu cios prosto w serce. Kobieta usłyszała zarzut morderstwa i została aresztowana na trzy miesiące.
Szokujące ustalenia!
Najbliżsi tragicznie zmarłego Piotra są zrozpaczeni i nie zostawiają na Karolinie suchej nitki! Jak dowiedzieli się reporterzy "Super Expressu" para spotykała się od okołu ośmiu miesięcy. Nie był to jednak szczęśliwy związek. Karolina często wpadała w furie! Kobieta wyładowywała złość na Piotrze. Dochodziło do rękoczynów. Biła go tym, co akurat miała pod ręką. - Przyjechał kiedyś z rozciętą głową bo dostał od niej szklanką. Innym razem biła go żelazkiem. On nie chciał drążyć tematu - słyszymy od bliskiej osoby zmarłego.
Warszawa: Ciało Piotra, którego zadźgała ukochana na weselu w Markach spocznie niebawem w mogile!
Według nieoficjalnych informacji 48-latek po jednej z kłótni trafił nawet do szpitala. Nikomu nie powiedział jednak dlaczego. Jak słyszmy od znajomych zmarłego 24-latka nie była wierna Piotrowi. Wielokrotnie zdradzała go z innymi mężczyznami. - Często zmieniali miejsce zamieszkania, bo wszędzie znajdowała sobie kochanka - relacjonują.
Pogrzeb tragicznie zmarłego mężczyzny odbędzie się 1 września.
Czytaj Super Express bez wychodzenia z domu. Kup bezpiecznie Super Express KLIKNIJ tutaj.