Szokujące zachowanie emeryta. Szalał ze sprejem w centrum Warszawy

Spokojny niedzielny poranek, centrum Warszawy. Przechodząc ul. Mokotowską przy pl. Trzech Krzyży można było natknąć się na niecodzienny widok. Starszy mężczyzna podszedł do ściany z rozwieszonymi plakatami, wyjął puszkę farby i niczym chuligan zaczął mazać po ścianie!

Okazuje się, że staruszkowi bardzo przeszkadzały sytuacje przedstawione na posterach. W ciągu ściany rozwieszono jeden po drugim kilkanaście plakatów w dwóch rzędach. Jeden z nich przedstawiał parę kobiet nachylających się do pocałunku, drugi dwóch mężczyzn w takiej samej sytuacji.

Nagranie przedstawiające emeryta-graficiarza pojawiło się na koncie instagramowym "_mpajer". Na nagraniu słychać, jak autorka materiału wideo zwraca wandalowi uwagę. - Czemu pan to zamazuje? - pyta poruszona kobieta. Starzec jednak nie reaguje i ze stoickim spokojem dewastuje kolejne plakaty. - Dzisiaj podczas porannego spaceru z psem taki widok, a Polska trzeci raz z rzędu z tytułem homofoba UE - skwitowała zajście wzburzona instagramerka.

Burza w sieci

Nagranie oraz zdjęcia zniszczonych plakatów zamieszczone na Instagramie "_mpajer" zyskały tysiące reakcji i setki komentarzy. Większość internautów była oburzona zachowaniem emeryta. Głos zabrała m.in. znana aktorka i celebrytka Julia Wieniawa. - I właśnie dlatego tak ważna jest ta okładka – napisała pod postem, zwracając uwagę na problem braku tolerancji w Polsce. Pojawiły się jednak także nieliczne głosy aprobaty dla zachowania starszego człowieka. - Teraz to okropne zachowanie, a jak lewacy malowali ściany kościołów to było dobrze - ripostuje inny internauta.

Czy uważasz, że emeryt postąpił słusznie? Zapraszamy do poniższej sondy.