Pośpiech nigdy nie jest dobrym doradcą. A tym bardziej pośpiech na drodze. W miniony czwartek pewnemu kierowcy forda jednak tak bardzo się spieszyło, że za nic miał przepisy ruchu drogowego i bezpieczeństwo innych osób. Zniecierpliwiony na terenie Legionowa postanowił wyprzedzić inne auta oczekujące na otwarcie przejazdu kolejowego.
ZOBACZ TEŻ: O krok od tragedii na Okęciu. Kontroler lotów miał "bełkotać" do pilotów. Do akcji wkracza prokuratura!
Droga, którą jechał, jednak kompletnie nie nadawała się do tego, by taki manewr bezpiecznie wykonać. Kierowca forda nie przejął się tym zbyt mocno. Wyprzedzał auta na oznakowanym przejściu dla pieszych i skrzyżowaniu!
Nie uszło to jednak jadącym za nim policjantom, którzy całą sytuację uwiecznili przy użyciu videorejestatora. - Kierowca forda został zatrzymany do kontroli drogowej, która zakończyła się dla niego mandatem w wysokości 1000 złotych oraz 15 punktami karnymi - przekazała podkom. Justyna Stopińska z legionowskiej policji.
Policja po raz kolejny uczula kierowców. - Manewru wyprzedzania nie wolno wykonywać tuż przed pasami, gdyż naraża on na śmiertelne niebezpieczeństwo prawidłowo poruszających się na przejściu pieszych - przypomina podkom. Stopińska.
Być może przykład kierowcy forda powstrzyma innych przed robieniem głupot na drodze. Kara za pośpiech może bowiem mocno zaboleć nie tylko portfel. Kilka punktów karnych więcej, i kierowca może pożegnać się z prawem jazdy.