Stare przysłowie mówi, że najciemniej zawsze jest pod latarnią. Tak też było w tym przypadku. W jednym z punktów aptecznych na terenie powiatu sochaczewskiego z półek znikały leki i sprzęt medyczny. Do tajemniczych kradzieży dochodziło w okresie od stycznia do maja 2021 roku. W końcu 25 maja sprawa trafiła na policję.
ZOBACZ TEŻ: Krwiożercze wrony na Żoliborzu! Brutalnie dziobały dziecko i psa! Jest się czego bać? [ZDJĘCIA]
Funkcjonariusze szybko ustalili, kto jest odpowiedzialny za znikający towar. Okazało się, że za kradzieżami stoi to pracownica apteki.
- Z ustaleń funkcjonariuszy wynika, że 42-letnia mieszkanka Sochaczewa pracująca na stanowisku technika farmacji, ukradła leki i sprzęt medyczny o wartości około 20 tys. złotych - poinformowała mł. asp. Agnieszka Dzik z policji w Sochaczewie.
Kobieta została zatrzymana w środę. - Przyznała się do popełnionego przestępstwa - przekazała mł. asp. Agnieszka Dzik. 42-latka usłyszała zarzut kradzieży leków i sprzętu medycznego. Grozi jej do 5 lat więzienia.
Policja bada okoliczności kradzieży. Funkcjonariusze ustalają także, co kobieta robiła ze skradzionym towarem medycznym.