Szokujące zachowanie Wietnamczyków w rezerwacie przyrody. Spacerowicze nie mogli na to patrzeć, wezwali służby

i

Autor: Wikipedia, By Dariusz Kowalczyk, CC BY-SA 4.0 rezerwat przyrody Morysin w Wilanowie

Szokujące zachowanie Wietnamczyków w rezerwacie przyrody. Spacerowicze nie mogli na to patrzeć, wezwali służby

2021-06-08 12:00

Warszawiacy, którzy w miniony weekend wybrali się na spacer po rezerwacie przyrody Morysin w Wilanowie nie kryli oburzenia. To, co zobaczyli, nie mieści się w głowie. Trzech Wietnamczyków brodziło w wodzie i łowiło ślimaki! Nim na miejscu pojawili się wezwani przez spacerowiczów strażnicy miejscy, obcokrajowcy zdążyli już złowić blisko 30 kilogramów mięczaków.

Długi czerwcowy weekend zachęcał do spacerów. Słoneczna pogoda nie opuszczała stolicy. Nic więc dziwnego, że warszawiacy tłumie wyruszyli do stołecznych parków i lasów. To, co w sobotę, 5 czerwca, spacerowicze zobaczyli w rezerwacie przyrody Morysin w Wilanowie, nie mieści się w głowie.

ZOBACZ TEŻ: Ogień zabił 17-letniego Wadima i jego mamę. Już dwie ofiary potwornego pożaru w Pruszkowie

Trzech Wietnamczyków brodząc w wodzie na terenie rezerwatu znajdującego się na tyłach pałacu w Wilanowie, nielegalnie łowili ślimaki w stawach. Spacerowicze nie mogli przejść wobec takiego zachowania obojętnie. Oburzeni zawiadomili o sytuacji strażników miejskich.

- Patrol, który podjął interwencję, ujął trzech Wietnamczyków, którzy brodząc w wodzie, poławiali mięczaki. Robili to tuż obok tablicy informującej, że jest to teren rezerwatu przyrody Morysin - potwierdził Jerzy Jabraszko ze Straży Miejskiej.

Jak się okazało, do przybycia funkcjonariuszy, obcokrajowcy zdążyli już złowić blisko 30 kilogramów ślimaków. Były to mięczaki prawdopodobnie z gatunku zatoczków rogowych.

- Ujęci Wietnamczycy zostali przekazani wezwanemu patrolowi policji, a złowione przez nich nielegalnie ślimaki trafiły z powrotem do jeziorka. Dalsze czynności będzie prowadziła policja - przekazał Jabraszko.

Warto przypomnieć, że zatoczek rogowy to gatunek słodkowodnego ślimaka z rodziny zatoczkowatych. Jest to jeden z najpospolitszych i największych ślimaków występujących w Polsce. Zatoczki są bardzo cenione jako "czyściciele" zjadający glony w oczkach wodnych czy akwariach. Z kolei w krajach azjatyckich są często wykorzystywane jako smakowita przystawka do dań.

Sonda
Czy lubisz spacerować po Warszawie?
Ścieki i deszczówka spływają do Wisły w centrum Warszawy

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Nasi Partnerzy polecają