Konopaty. Potworne potrącenie 50-latka przez nastoletniego kierowcę bmw
Zdarzenie miało miejsce w czwartek, 16 marca. Policja dopiero tydzień po zdarzeniu postanowiła poinformować o nim na swojej stronie internetowej.
Do żuromińskiej komendy wpadło zgłoszenie dotyczące potrącenia pieszego przez kierującego osobówką, który odjechał z miejsca zdarzenia. Na miejsce natychmiast udali się policjanci. Poszkodowanym okazał się być 50-letni mężczyzna. Uskarżał się na ból ręki. Miał poobcieraną twarz od upadku na twardy asfalt. Udzielono mu pomocy medycznej i zadecydowano o przetransportowaniu do szpitala w Żurominie.
Jak doszło do tej potrącenia? Jak się okazało, chwilę przed potrąceniem przez miejscowość miało przejeżdżać z gigantyczną prędkością bmw. Podirytowany 50-latek postanowił osobiście zainterweniować. Wyszedł na jezdnię, wyjął latarką i próbował zatrzymać rozpędzony pojazd.
Kierowca i pieszy zostali ukarani mandatami! Dlaczego?
– Kierujący zatrzymał się przed pieszym. Po wymianie zdań postanowił ominąć mężczyznę, co niestety się nie udało. 50-latek został potrącony – komentuje asp. Tomasz Łopiński z żuromińskiej policji.
Jeden z policjantów skojarzył bmw. Wskazał swoim kolegom po fachu miejsce zamieszkania właściciela auta. Tam zastano 19-latka, który przyznał się do swojego zachowania na drodze.
– Policjanci wyciągnęli konsekwencje od obu uczestników zdarzenia. Pieszy ukarany został mandatem za utrudnianie ruchu, natomiast kierujący bmw ukarany został za spowodowanie zagrożenia w ruchu drogowym – podsumował policjant.