- Pan Zija kuleje i niedosłyszy - to wynik tortur. Ma orzeczenie o niepełnosprawności i nie może pracować fizycznie. Szukamy pokoju lub kawalerki, za które mogą płacić maksymalnie do 700 zł. Najlepiej w okolicy Galerii Wileńskiej, bo córka pana Ziji tam chodzi do szkoły, której bardzo nie chciałaby zmieniać - czytamy w poście, który pojawił się na Facebooku.
>> Lindenberg: Ślepa nienawiść Polaków do odmiennych ludzi to idiotyzm i bandytyzm [WYWIAD ESKA INFO]
Polecany artykuł:
Mieszkania dla pana Ziji szuka oddolna inicjatywa „Chlebem i Solą”, prowadząca na Facebooku swoją stronę. Organizacja stara się pomagać uchodźcom i cudzoziemcom mieszkającym w Polsce. Teraz poszukiwane jest mieszkania dla rodziny pana Ziji, który razem z córką i synem 9 lat temu uciekli z Czeczenii. Syn jest już dorosły i mieszka z kolegą. Córka wciąż mieszka z ojcem.
Okazało się, że sporo ludzi chce pomóc, dlatego pojawiła się też możliwość przekazania pieniędzy mężczyźnie. Szczegóły można znaleźć tutaj.