Szukali czegoś innego. Znaleźli prawdziwy skarb wart fortunę!
O odkryciu poszukiwacze poinformowali w poniedziałek (4 listopada). – 400 lat i prawie 500 gram historii… Tak w skrócie można opisać odnaleziony wczoraj skarb – napisali poszukiwacze na Facebooku.
Niezwykłego odkrycia dokonali członkowie Stowarzyszenia Historyczno-Badawczego Triglav z Nowego Dworu Mazowieckiego - tata i syn, Sławomir i Szymon Milewscy, którzy uczestniczyli w poszukiwaniach prowadzonych wspólnie z Polskim Stowarzyszeniem Poszukiwaczy "Husaria".
Piotr Duda, archeolog ze Stowarzyszenia Historyczno-Badawczego Triglav podkreślił w rozmowie z Polską Agrncją Prasową, że znalezione monety to „białe kruki”. – To jest chyba jeden z największych tego typu skarbów odkrytych do tej pory w Polsce, a na pewno na Mazowszu. Owszem, na przestrzeni ostatnich lat wychodziły depozyty monet z różnych epok historycznych, ale nie z XVI i XVII wieku. Ich dzisiejsza wartość historyczna jest nie do opisania, a wartość materialną szacuje się na około pół miliona złotych – dodał.
Skąd skarb wziął się w tym miejscu? Odkrywcy domyślają się, że może wieć związek z bitwą pod Nowym Dworem Mazowieckim. – 1655 roku była bitwa pod Nowym Dworem Mazowieckim. Szwedzi starli się z polskimi wojskami koronnymi pierwszej Rzeczypospolitej. Monety przypadają na okres mniej więcej wojny trzydziestoletniej i są to monety głównie z terenów Saksonii, Brandenburgii i Niderlandów czyli dzisiejszych terenów Beneluksu i Niemiec – wyjaśnia Piotr Duda. Możliwe, że jeden z weteranów wojny trzydziestoletniej ukrył monety. Mógł to być też zamożny kupiec, który obawiał się, że straci swój majątek.
Skarb zostanie teraz przekazany do Mazowieckiego Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków. - Chcielibyśmy, żeby został u nas, w Muzeum Kampanii Wrześniowej i Twierdzy Modlin - mówił poszukiwacz.
Polecany artykuł: