Kobieta na swoim oszustwie zarobiła 16 tysięcy złotych. Zamieściła w internecie ogłoszenie o wynajmie dobrze wyposażonego mieszkania, w atrakcyjnej lokalizacji i bardzo niskiej cenie. Warunkiem by zobaczyć mieszkanie, było wpłacenie zaliczki.
- Młoda kobieta, najpierw pobierała pieniądze od zainteresowanych, a następnie umawiała się na przekazanie kluczy do lokalu. Kiedy klienci przychodzili już pod wskazany adres z zamiarem wprowadzenia się, mieszkanie było zamknięte, a dysponująca nim 20-latka miała wyłączony telefon - tłumaczy Kamila Szulc z policji na Bielanach.
Dzięki temu, że poszkodowani zgłosili się na policję, udało się wszcząć postępowanie i odnaleźć oszustkę. 20-latka trafiła do komendy przy Żeromskiego, gdzie usłyszała zarzuty. Podczas przesłuchania tłumaczyła, że bardzo potrzebowała pieniędzy. Teraz może trafić do więzienia na osiem lat.
W internecie można znaleźć wiele podejrzanych ofert. Ogłaszający często wstawiają zdjęcie nie swoich mieszkań, zwykle w bardzo dobrej lokalizacji i niskiej cenie. Zazwyczaj chcą by przed obejrzeniem mieszkania wpłacić kilkaset złotych. Po wpłaceniu okazuje się, że mają wyłączony telefon a pod wskazanym adresem nie ma mieszkania do wynajęcia. Policja apeluje o ostrożność. Nigdy nie wpłacajmy zaliczki przed obejrzeniem mieszkania, a podpisując jakąkolwiek umowę z agencją zawsze sprawdzajmy jej warunki.