Poszukiwania 47-latka na rzece Bug wznowione
W niedzielę (22 maja) około godz. 10:30 po nocnej przerwie wznowiono poszukiwania 47-latka, który dzień wcześniej wypadł z kajaka. Biorą w nich udział policjanci, strażacy i nurkowie. Na razie nie ma wieści o ty, by mężczyznę udało się odnaleźć. O sytuacji będziemy informowali na bieżąco.
Przeczytaj też: Dwaj mężczyźni i chłopczyk dopłynęli do wyspy, 40-latek zniknął pod wodą! Wielka akcja poszukiwawcza na Wiśle pod Sochaczewem
47-latek wypadł z kajaka na rzece Bug
Do wypadku doszło w sobotę (21 maja) po godzinie 15 na rzece Bug w miejscowości Szumin. - Mężczyzna płynął kajakiem z 10-letnim chłopcem. W nieustalonym okolicznościach kajak się wywrócił. Obaj wpadli do wody. Chłopiec wyszedł na brzeg i zaalarmował o zaginięciu mężczyzny, który był bliskim członkiem jego rodziny - powiedziała rzeczniczka Komendy Wojewódzkiej Policji w Radomiu podinsp. Katarzyna Kucharska.
Przeczytaj też: Warszawa. Młody sokół runął z krawędzi Pałacu Kultury. Trwają poszukiwania
Wszystko wskazuje na to, że zaginiony 47-latek to wujek 10-latka, któremu po przewróceniu się kajaka udało się dostać na brzeg i zawiadomić służby.
Natychmiast rozpoczęły się poszukiwania zaginionego. Niestety nie przyniosły one skutku. Około godziny 21 w sobotę przerwano poszukiwania mężczyzny.