Mazowsze przygotowane na zagrożenie
Podczas wtorkowej (4 września) konferencji dotyczącej przygotowania do ewentualnej dystrybucji jodku potasu, wojewoda mazowiecki Konstanty Radziwiłł podkreśli, że nie ma żadnego zagrożenia, działania mają charakter prewencyjny.
- Przygotowania w tym zakresie mają charakter prewencyjny. Nie wiążą się z żadnym bezpośrednim zagrożeniem, które byśmy identyfikowali. Wszystko to odbywa się w związku z wojną na Ukrainie - stwierdził. - Dzisiaj już akacja jest właściwie zakończona. Tabletki z jodkiem potasu, które w razie zagrożenia należy przyjmować, są rozmieszczone w całym województwie, dokładnie w 1576 miejscach potencjalnej dystrybucji we wszystkich gminach województwa mazowieckiego. Jesteśmy gotowi. Wszystkie procedury są przygotowane - dodał
Lista punktów, w którym będą dostępne tabletki z jodkiem potasu, będzie udostępniona na stronie internetowej mazowieckiego urzędu wojewódzkiego.
Kiedy przyjmuje się jodek potasu?
Tabletki zawierające wysokie stężenia stabilnego jodu podaje się osobom przebywającym na zagrożonym terenie po awarii elektrowni jądrowej i uwolnieniu do atmosfery radioaktywnego jodu. Przyjęcie tabletki nasyca bowiem tarczycę stabilnym jodem, blokując wchłanianie przez nią radioaktywnego jodu i zapobiegając jego gromadzeniu.
Warto mieć na uwadze, że dawkowanie tabletek ze stabilnym jodem zależy od wieku. Stosowanie większej lub mniejszej dawki od zalecanej zagraża zdrowi. Jak podaje Urząd Wojewody Mazowieckiego w broszurze informacyjnej, dorośli do 60 roku życia i dzieci powyżej 12 roku życia powinni przyjąć 2 tabletki, dzieci od 3 do 12 lat jedną tabletkę, dzieci od miesiąca do 3 pół tabletki, noworodki ¼ tabletki, z kolei kobiety w ciąży i karmiące piersią dwie tabletki.
Wśród przeciwwskazań do przyjęcia tabletki z jodem wylicza się:
- uczulenie na jodek potasu lub którykolwiek ze składników leku
- nadczynność tarczycy
- zaburzenia naczyń krwionośnych
- choroby autoimmunologiczne połączone ze świądem i pęcherzami na skórze
Wojewoda Mazowiecki Konstanty Radziwiłł zapewnił, że w przypadku wystąpienia zagrożenia każdy, kto będzie potrzebował, otrzyma lek, niezależnie od tego, gdzie zamieszkuje na stałe, gdzie pracuje, jakie ma obywatelstwo itd. - Wszystkie osoby, które pojawią się w punktach dystrybucji, będą obsłużone. Każda osoba otrzyma ulotkę przygotowaną przez lekarzy endokrynologów. Tabletki będą mogli odbierać nie tylko bezpośrednio osoby przyjmujące ten preparat, ale np. domownicy czy sąsiedzi - powiedział Radziwiłł.