- Rozumiem, że chcecie dowalić burmistrzowi za to, że kupił tablety bez pytania. Ale gdy mam pieniądze w budżecie, nie muszę pytać radnych - stwierdził burmistrz Sławomir Antonik. System e-sesja za 41 tys. zł brutto miał usprawnić głosowania. Ale na razie radni skorzystali z urządzeń raz - i to tylko część, bo klub PO bojkotuje zakup.
Zobacz też: Warszawa. Radni nie chcą oddać tabletów dzieciomWarszawa. Radni nie chcą oddać tabletów dzieciom
Wczoraj liczono głosy ręcznie. System e-sesja może w ogóle się okazać bezużyteczny, bo Ratusz za rok chce wprowadzić elektroniczny system głosowania we wszystkich dzielnicach. Targówek nie konsultował inwestycji z miastem. - Dziś nie wiadomo, czy system w dzielnicy będzie z tym nowym kompatybilny - stwierdza sekretarz miasta Marcin Wojdat. Radni PO chcą, by zakup tabletów zbadało Biuro Kontroli.