godz. 20:05
godz. 19:05
Fala ścieków płynie Wisłą w kierunku Płocka. Kiedy tam dotrze? - Szacuje się, że zanieczyszczona woda dotrze do Płocka w piątek w godzinach przedpołudniowych - poinformował płocki Urząd Miasta.
godz. 18:50
- Prokuratura z urzędu wszczęła śledztwo w sprawie dotyczącej katastrofy ekologicznej, zagrażającej zdrowiu wielu osób - przekazał na konferencji prasowej wiceminister sprawiedliwości Sebastian Kaleta.
Zawiadomienie do prokuratury planuje złożyć także Główny Inspektorat Ochrony Środowiska. Tak przekazała rzeczniczka GIOŚ Agnieszka Borowiak w rozmowie z TVP Info.
godz. 18:20
Woda w Wiśle może być zanieczyszczona m.in. salmonellą i bakteriami coli! Więcej o tym możecie przeczytać TUTAJ.
godz. 18:00
- Awaria jest poważna na poziomie technicznym. Nie stwarza ona zagrożenia dla mieszkańców Warszawy ani innych miast. Robimy wszystko, aby usunąć awarię, ale nie możemy powiedzieć ile to potrwa - przekazano na specjalnej konferencji prasowej.
godz. 16.00
- Awaria może potrwać nawet kilka tygodni. Żeby nie doszło do sytuacji, w której mamy więcej ścieków w Wiśle niż wody - dodał minister.
godz. 15.50
Minister środowiska podczas konferencji prasowej przyznał, że jego zdaniem wyciek ścieków, do którego doszło to katastrofa ekologiczna. Podkreślił także, że o sytuacji wiedział już wczoraj. Prezydent Trzaskowski dopiero dziś zwołał sztab kryzysowy i poinformował o sytuacji.
- Jest to niezwykle groźne zjawisko, katastrofa ekologiczna, ale też wielkie niebezpieczeństwo jeżeli chodzi o zdrowie i życie mieszkańców, nie mówiąc już o potężnych
szkodach środowiskowych - mówi Henryk Kowalczyk, minister środowiska.
godz. 16.00
Jutro odbędzie się kolejne posiedzenie sztabu kryzysowego. Będziemy informować o najnowszych ustaleniach.
Ścieki w sposób kontrolowany są wpuszczane do Wisły. Zagrożone są miasta na północy. Fala ścieków dotrze do Płocka za około 50 godzin - mówi prezydent stolicy.
- Kolektor z lewobrzeżnej części Warszawy uległ awarii. Dokonano kontrolowanego spustu nieczystości do Wisły. Trwa ocena rytociągu. Trzeba było wejść do środka, żeby ocenić skalę awarii - dodał Trzaskowski.
- Chciałem wszystkich uspokoić. Woda pitna jet bezpieczna - mówi Rafał Trzaskowski, prezydent stolicy.
godz. 13.50
W miejscu, gdzie doszło do wycieku jest nasz reporter. Pracownicy MPWiK pobierają próbki, które zostaną poddane analizie.
Wciąż nie udało się zatrzymać wycieku. Ścieki bez oczyszczania trafiają do Wisły. Na miejscu pracują służby, które próbują zatamować wyciek.
godz. 13.40
Do oczyszczalni dopływają obecnie ścieki komunalne zarówno z prawobrzeżnej, jaki i z lewobrzeżnej części stolicy oraz z gmin ościennych tj. Legionowa, Zielonki i Marek, a także osady powstałe w procesie uzdatniania wody w Zakładzie Wodociągu Północnego w Wieliszewie.
godz. 13.30
Oczyszczalnia ścieków Czajka powstał na początku lat 70. XX wieku. Znajduje się w północno-wschodniej części Warszawy i zajmuje obszar o powierzchni 52,7 ha.
- Służby sanepidu pojechały na miejsce - informuje Joanna Narożniak, rzecznik Wojewódzkiej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Warszawie.
godz. 13.15
Mieszkańcy stolicy informują, że w kranach pojawiła się żółta woda. Nie wiadomo, czy przyczyną może być wyciek w oczyszczalni Czajka.
godz.13.10
Oficjalnie wiadomo, że doszło do awarii kolektora. O zagrożeniu został powiadomiony sanepid.
godz. 12.50
Ścieki z Czajki wpadają wprost do Wisły. Zagrożone są ujęcia wody m.in. w Nowym Dworze Mazowieckim i Płocku.
godz. 12.30
Właśnie w Centrum Bezpieczeństwa zebrał się sztab kryzysowy.
godz. 12.00
Jak nieoficjalnie udało się nam ustalić, chodzi o wyciek w oczyszczalni Czajka. Zauważyli go policjanci patrolujący brzeg Wisły.
godz. 11.50
Pilne zebranie w Centrum Bezpieczeństwa. Prezydent Trzaskowski zwołał sztab kryzysowy w związku z awarią układu przesyłowego ścieków. Stołeczni urzędnicy nie chcą udzielać informacji w tej sprawie. Komentarza odmawia także rzecznik Miejskiego Przedsiębiorstwa Wodociągów i Kanalizacji.