Chwilę po godzinie 13 w pobliżu Komendy Powiatowej Policji w Otwocku zaroiło się od służb. Według zgłoszenia w jednym z samochodów zaparkowanych nieopodal budynku miała znajdować się bomba. Funkcjonariusze natychmiast zabezpieczyli teren.
Straż pożarna potwierdziła te informacje. - Otrzymaliśmy zgłoszenie o możliwości podłożenia ładunku wybuchowego. Nasze działania skupiły się na zabezpieczeniu miejsca zdarzenia – przekazał oficer prasowy otwockiej straży pożarnej kpt. Maciej Łodygowski. Strażacy wyłączyli z użytkowania teren w promieniu 100 m od potencjalnego ładunku wybuchowego.
Na miejsce przyjechali policyjni pirotechnicy, którzy zbadali pojazd. - Otwocka komenda otrzymała zgłoszenie o możliwości podłożenia ładunku w jednym z samochodów zaparkowanym przed komendą. Policjanci natychmiast zabezpieczyli teren przyległy. Na miejscu jest już grupa rozpoznania minersko-pirotechnicznego - mówiła w rozmowie z tvnwarszawa.pl Paulina Harabin, oficer prasowy KPP w Otwocku.
Polecany artykuł:
Wielka akcja służb w Otwocku. Nadajnik GPS zamiast bomby
Minerzy niezwłocznie przystąpili do działania. Gdy sprawdzili pojazd okazało się, że w samochodzie był jedynie... nadajnik GPS. - W samochodzie, w którym miał być podłożony ładunek, znaleziono nadajnik GPS - przekazała portalowi tvnwarszawa.pl policjantka. - W sprawie będzie prowadzone postępowanie - dodała. Akcja służb zakończyła się przed godziną 15.
Polecany artykuł: