Nie żyje rowerzysta
Informację o tajemniczym zgonie pod Legionowem potwierdził w rozmowie z "Super Expressem" Rafał Rutkowski z wydziału prasowego Komendy Stołecznej Policji. Do wypadku doszło w niedzielę, 25 września, kilka minut po godz. 12 na ul. Strużańskiej w Józefowie.
Nie przegap: Przerażający wypadek pod Siedlcami. BMW owinęło się wokół pnia!
Około 60-letni rowerzysta jechał ścieżką rowerową. Nagle upadł na ziemię. Niestety, jego serce już nigdy więcej nie zabiło. Mężczyzna z nieustalonych jeszcze przyczyn zginął na miejscu. Jak udało nam się dowiedzieć, policja wykluczyła już udział jakiegokolwiek innego pojazdu w tym tragicznym zajściu.
Co było przyczyną zgonu rowerzysty?
Jak podkreślił Rafał Rutkowski ze stołecznej policji, na miejscu funkcjonariusze prowadzili działania pod nadzorem prokuratora. Mundurowi będą wyjaśniali, co wydarzyło się w Józefowie. Dlaczego rowerzysta nagle upadł i umarł? Co było bezpośrednią przyczyną jego śmierci? Prawdopodobnie odpowiedzi na te pytania przyniosą dopiero wyniki sekcji zwłok zmarłego rowerzysty.