Tajemniczy mężczyzna grasuje w parku Olszyna na warszawskich Bielanach. „Składał 10-latce niemoralne propozycje”

Warszawa, Bielany. Mężczyzna zaczepiał małego chłopczyka i 10-latkę

Pierwszy atak tajemniczego mężczyzny w parku Olszyna miał miejsce 28 sierpnia. To wtedy mieszkańcy okolicznych bloków zauważyli nieznajomego, który przesiaduje w okolicach placu zabaw dla małych dzieci, oblizuje się, łapie za krocze i śle buziaczki innym.

– To nie wszystko. Mnie sytuacja zdarzyła się parę dni temu (28 sierpnia red.), kiedy wracałam z żabki. Mężczyzna szedł cały czas za mną. Po złapaniu kontaktu wzrokowego zaczął się oblizywać i słać mi buziaczki. Krzyknęłam, żeby przestał tak robić, on zaczął się cieszyć. Odeszłam szybko do swoich koleżanek, bo nie wiedziałam, do czego jest zdolny – przekazała Nikola w mediach społecznościowych.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: Plaga gwałtów w Warszawie. "Boję się wychodzić z domu po zmroku"

Mężczyzna w parku pojawił się dwa dni później (we wtorek 30 sierpnia). Dziennikarze „Super Expressu” pojawili się w tym samym miejscu 31 sierpnia. – Na miejsce przyjechała policja, rozmawiała z tym mężczyzną. Z tego, co wiem, został wylegitymowany. Miał składać 10-latce niemoralne propozycje – przekazał w rozmowie z dziennikarzami opiekun kompleksu boisk wielofunkcyjnych syrenka w parku Olszyna.

Policja będzie badała, co tajemniczy mężczyzna robił w obrębie placu zabaw

Chcieliśmy dowiedzieć się, jak przebiegła interwencja policji, więc skontaktowaliśmy się z oficerem prasowym z bielańskiej policji. – Potwierdzam, nasi policjanci byli na interwencji w parku Olszyna. Z moich informacji wynika, że nie doszło do przestępstwa, nie było również oficjalnego zawiadomienia na komendę – przekazała podinsp. Elwira Kozłowska.

– Mężczyzna zostaje jednak pod naszym nadzorem. Będziemy sprawdzać, czemu tam chodził oraz co robił w obrębie placu zabaw – dodaje policjantka.

Internauci przestrzegają. – Bądźcie ostrożni i pilnujcie swoich dzieci. Ten typ nikomu nic nie zrobił, lecz nawet same gesty w stosunku do innych, nie są przyjemne – podsumowuje pani Nikola.

ZOBACZ RÓWNIEŻ: Plaga gwałtów w taksówkach w Warszawie. Kontrowersyjny pomysł Bolta. Co to znaczy?!