Tajemniczy obiekt pojawił się w nocy nad Polską. Wszystko trwało zaledwie kilka minut

i

Autor: NADESŁANE Tajemniczy obiekt pojawił się w nocy nad Polską. Wszystko trwało zaledwie kilka minut

Co to było?

Tajemniczy obiekt pojawił się w nocy nad Polską. Wszystko trwało zaledwie kilka minut

Takie zjawiska można obserwować niezwykle rzadko. Nic więc dziwnego, że u wielu osób powodują ekscytację, a u niektórych spore obawy. W nocy z wtorku na środę (9-10 lipca) nad Polską pojawił się tajemniczy świetlisty obiekt. Mimo, iż wszystko trwało zaledwie kilka minut, obecność jasnej smugi na nocnym niebie wywołała niemałe poruszenie.

Tajemniczy obiekt nad Polską

Mimo, iż pora była dość późna, bo minęła godz. 23:00, mieszkańcy różnych zakątków kraju zwrócili uwagę na niecodzienne zjawisko. Przelatujący na tle ciemnego nieba jasny punkt świetlny, otoczony poświatą, nie przypominał ani gwiazdy, ani też samolotu czy drona, a nawet pojawiających się ostatnio dość często Starlinków, co wśród wielu osób wywołało nie tylko zaciekawienie, ale też obawy.

"Wczoraj około godziny 23 też to leciało nad Inowrocławiem. Co to mogło być? Było bezgłośne" - zastanawiała się pani Marlena.

"To chyba wybuch jakiejś gwiazdy" - stwierdziła pani Agata.

"Widok był hipnotyzujący. Kto nie wiedział o tym przelocie mógł pomyśleć że to kosmici" - dodała pani Ania.

"Widziałem to dzisiaj przed północą. Latało jak chciało, a łuna tworząca ciekawy obraz zmieniała się z jajka w kulę" - napisał kolejny internauta.

Deorbitacja spowodowała niecodzienne zjawisko

Co było przyczyną tego dziwnego "spektaklu", który u wielu spowodował bezsenność? Wyjaśnia to Zbyszek Zając, autor popularnego bloga "Nocne niebo" o szeroko pojętej tematyce astronomicznej.

- We wtorek wieczorem nocne niebo przecięła jasna smuga, była to rakieta Ariane 6 - tłumaczy bloger. - Start rakiety Ariane 6 odbył się 9 lipca z europejskiego kosmodromu w Gujanie Francuskiej. Rakieta wystartowała o godzinie 21:00, a nieco ponad 2 godziny później, o 23:04 mogliśmy obserwować działanie silników manewrujących z terytorium Polski.

Świetliste smugi wokół przelatującej rakiety wywołał tzw. proces deorbitacji.

- Podczas deorbitacji rakieta lub jej elementy muszą zmniejszyć swoją prędkość orbitalną, aby wejść w atmosferę ziemską pod odpowiednim kątem. W tym celu silniki rakietowe są uruchamiane, co powoduje emisję gazów wylotowych - informuje Zbyszek Zając. - Po wykonaniu manewru deorbitacyjnego rakieta lub jej fragmenty zaczynają wchodzić w gęstsze warstwy atmosfery, co powoduje tarcie i dalsze spalanie resztek paliwa, co może również przyczynić się do tworzenia widocznych śladów.

Autorowi bloga nocneniebo.pl udało się zarejestrować przelot rakiety za pomocą dwóch teleskopów. Film można zobaczyć na kanale Nocne Niebo w serwisie YouTube. Z bliska wygląda to jeszcze bardziej imponująco.

Powiększyliśmy zwykłe rzeczy. Co widzisz na zdjęciu?

Pytanie 1 z 10
Co widzisz na zdjęciu?
Óuiz mikroskop
Ślimaki sieją spustoszenie. To prawdziwa plaga
Listen on Spreaker.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki