Zaalarmowani zostaliśmy przez mieszkańców Ursynowa, którzy w swoim mieszkaniu nie mogą spać spokojnie. - Raz ktoś pukał, a jak otworzyłam to nikogo nie było. Chodzili po balkonach, potem się uspokoiło. Teraz czas wakacyjny. Był zuchwały człowiek, który biegł z góry i jakby chciał mnie i córkę zaczepić. Bałam się i musieliśmy uważać - żali się Maria Kowalska, mieszkanka jednego z bloków na Ursynowie. Sposobów zaznaczania jest sporo, między innymi były to między innymi znaki X, a także ∞. Na jednym z pięter ursynowskiego bloku, niedaleko windy reporter Super Expressu znalazł takie oznakowanie. Był to znak X i nad nim strzałka do góry. Kierując się wskazówką, piętro wyżej znalazł takie samo oznaczenie bez strzałki przy drzwiach jednego z mieszkań. Reporter chciał porozmawiać z mieszkańcami, ale lokatorów domostwa nie było w domu. Z relacji innych mieszkańców wiemy, iż każda próba wytarcia tajemniczych znaków kończy się ponownym ich pojawieniem.
Czy istnieje jakiś sposób żeby mieszkańcy poczuli się bezpieczni?
- My się nie komunikujemy z lokatorami, a były już w tym bloku kradzieże. Moim i córki marzeniem jest, żeby były zamontowane kamery wtedy byśmy czuły się bezpieczne - apeluje 70-letnia Maria Kowalska, mieszkanka naznaczonego bloku w Ursynowie. Z kolei inni sąsiedzi znajdują inne sposoby na zabezpieczenie swojego domostwa. - Jakiś czas temu okradziono naszych sąsiadów. My na szczęście mamy dwa psy, które robią hałas, a ponad to zawsze jest ktoś w domu. - opowiada Anna Lipińska zamieszkująca osiedle Jary w Warszawie.
Galerię znajdziesz na samym końcu artykułu!
Warszawa: Nowy raj dla antyfanów mięsa! Powstał nowy Wege Park [ZDJĘCIE]
Warszawa: Niepełnosprawni mogą odetchnąć z ulgą! Kolejne udogodnienia w metrze!
Policja informuje, że nic wcześniej nie wiedziała o takiej sytuacji, dopiero Super Express poinformował służby o takim podejrzeniu. - Nie mieliśmy zgłoszeń z tego tytułu, ani żadnych sygnałów od mieszkańców – mówi Super Expressowi sierż. sztab. Joanna Szulc, z Komendy Rejonowej Policji na Ursynowie. Na forach internetowych między przerażonymi mieszkańcami rozgorzała dyskusja. Jedna z internautek poinformowała, że jakiś czas temu temu, ktoś pociągnął za klamkę mieszkania, a patrząc przez okno zobaczyła oddalającego się typa z wielką pustą torbą na ramieniu. Na pytanie dziennikarzy Super Expressu o zwiększenie liczby patroli w okolicy zagrożonych mieszkańców - Zasygnalizuję sprawę przełożonym – odpowiedziała sierż. sztab. Joanna Szulc.
Józefów: KORONOWIRUS na pływalni! NATYCHMIASTOWA decyzja WŁADZ!
Czytaj Super Express bez wychodzenia z domu. Kup bezpiecznie Super Express KLIKNIJ tutaj.