WARSZAWA: Tak będą budować stację metra Wileńska

Na razie robotnicy demontują trakcję tramwajową i tory.

- Zdjęliśmy już sieć trakcyjną, aby nie zawadzały o nią dźwigi - mówi Mateusz Witczyński (25 l.), rzecznik konsorcjum AGP Metro. Tuż za pomnikiem Czterech Śpiących na wysokości ulicy Wileńskiej koparka już zaczęła wybierać ziemię. To tu niebawem powstanie wielki wykop o głębokości 3 metrów i szerokości 6 metrów, od którego zacznie się budowa stacji. Sama stacja położona będzie na głębokości 20 metrów. Na tyle też wbiją się w ziemię kafary. Od strony poczty robotnicy z pracami muszą jednak jeszcze poczekać. - Wciąż usuwane są stoiska handlowe z przejścia podziemnego. Niebawem będzie tu wielka dziura, a w przyszłości wyjście z metra - opowiada Witczyński.

Ale najbardziej spektakularną operacją w tym roku będzie przesuwanie pomnika Czterech Śpiących.

- Planujemy to zrobić za jakieś dwa lub trzy tygodnie. Na razie czekamy na decyzję w tej sprawie - wyjaśnia Witczyński.

Pierwsze efekty robót będzie można zauważyć w połowie przyszłego roku. Wówczas w stanie surowym powinny być gotowe perony, które robotnicy najpierw zabetonują, a potem zamontują na nich instalacje.

Z kolei na przełomie 2012 i 2013 roku na skrzyżowanie Targowej i al. Solidarności trafi pierwsza z tarcz TBM, która do tego czasu powinna wydrążyć metro z Woli na Pragę. Potem prace całkowicie zejdą do podziemi. Ich koniec zaplanowano w połowie 2013 roku.