- Moja prywatna opinia skromnego ministra jest taka, że powinien być łuk, ale zgadzam się z postulatem miasta, by formę pomnika wybrać w konkursie – tak na początku grudnia 2019 r. twierdził wicepremier Piotr Gliński. Dziś wiadomo, że jego oczekiwania nie zostały spełnione. W czwartek poznaliśmy efekt wielu godzin burzliwych dyskusji. Konkurs na koncepcję architektoniczno-rzeźbiarską pomnika upamiętniającego Bitwę Warszawską 1920 roku, wygrał zespół pod przewodnictwem Mirosława Nizio – słynnego rzeźbiarza i architekta.
Startuje konkurs na upamiętnienie Bitwy Warszawskiej. Pomnik stanie na Rozdrożu
Jak będzie wyglądał pomnik?
Na placu Na Rozdrożu stanie 23 metrowy strzelisty obelisk, u którego podnóża znajdzie się przestrzeń fontanny z ekranem wodnym, na którym będą wyświetlane filmy edukacyjne. Po bokach umieszczone zostaną dwa modernistyczne bloki, tworzące rodzaj bramy.
SZOKUJĄCE doniesienia! Koronawirus w WARSZAWSKIM szpitalu?
Zadośćuczynienie
Wicepremier pytany o wrażenia, podkreślił, że jego odczucia są „jak najbardziej pozytywne”. - Mam nadzieję, że ten pomnik będzie upiększał miasto i Polskę i będzie ważny dla naszej tożsamości narodowej. To gest co prawda spóźniony, ale oddający cześć tamtym bohaterom, który pozwoli zadośćuczynić naszym wspólnym zaniechaniom. Najważniejsze, że idziemy do przodu, że idzie to tak sprawnie, mimo kontekstu historyczno-politycznego – stwierdził w czwartek Piotr Gliński.
Pierwszy test na koronawirusa POZYTYWNY: Czy wirus jest już w Łodzi?
Kiedy pomnik powstanie?
Jak już mowa o sprawności, wszyscy zadają sobie pytanie kiedy monument będzie gotowy. Początkowo założono, że nastąpi to w sierpniu 2020 roku. - Nie takie rzeczy robiliśmy – twierdził optymistycznie wiceminister. Teraz nastroje już trochę ostygły. - Do pracy podchodzimy dość elastycznie. Chcemy zmieścić się w 2020 roku – powiedział stołeczny konserwator zabytków Michał Krasucki.
Zakładał wnyki na psy sąsiadów. Później tłukł je kijem!
Ile to będzie kosztować?
Zwycięzca konkursu, poza zaproszeniem do negocjacji w trybie zamówienia z wolnej ręki, otrzyma 50 tysięcy złotych. Miasto przewiduje na realizację pomnika 3 mln złotych.
Koronawirusa do Warszawy przywiozą TIR-y? Zaraza jest już naprawdę blisko