- Na ziemię! Leżeć! - usłyszał Arkadiusz K. (35 l.), który spokojnie sobie spał w domku letniskowym niedaleko Legionowa. Zaskoczony nagłą wizytą policjantów, nie stawiał nawet oporu tylko potulnie położył się na podłodze. Po chwili z rękami w kajdankach został wyprowadzony na zewnątrz i posadzony w radiowozie. Policjanci ujęli też drugiego złodzieja - Przemysława D. (28 l.).
Mężczyźni byli członkami grup przestępczych działających na terenie Legionowa i Pruszkowa. W latach 2009/2010 skradli 22 samochody z terenu Polski, Danii i Austrii. Ich łupem padały głównie mercedesy sprintery i toyoty. Kradzione pojazdy trafiały do dziupli samochodowej na terenie powiatu wareckiego. Została ona zlikwidowana przez policję w 2010 roku.
Bandyci trafili na trzy miesiące do aresztu. 35-latkowi został postawiony zarzut kradzieży 7 aut z terenu Polski i Austrii. Z kolei 28-latkowi zarzut kradzieży 15 pojazdów z terenu Polski i Danii. Bandytom grozi do 10 lat więzienia.