Gwarę warszawską można usłyszeć na Pradze, w niektórych częściach Mokotowa, na Woli czy na owianym wątpliwą sławą Grochowie. Głównie wśród starszego pokolenia, które wciąż jeszcze pamięta klimat przedwojennej i wczesnopowojennej stolicy. Teraz mało kto wie, że pitera trzeba pilnować, żeby go doliniarz nie złowił, a godzinę sprawdzało się na cebuli, którą można było kupić z naręczniaka.
Tylko wtajemniczeni wiedzą, że jak się leguralnie chodzi pod Pekin, to można spotkać jakieś siksy, a żeby iść kimać, to trzeba naszykować bety. - Typowa warszawska gwara zaczęła zanikać w latach 60. wraz z napływem ludności spoza stolicy - mówi varsavianista Cezary Polak (42 l.). - Typowe było wówczas zmiękczanie głosek "kę" i "gę" (np. mąkie, rączkie), wymawianie twardego "l" (malyna) oraz końcówka "-ak" (schaboszczak, warszawiak) - opowiada.
Na początku ubiegłego wieku mieszkańców poszczególnych dzielnic można było rozróżnić po sposobie wysławiania się. - Na Grochowie mówiono inaczej niż na Woli czy Ochocie, teraz wszyscy mówią tak samo - podsumowuje Polak. Jednak grupa teatralna Warszawiaki postawiła sobie za cel ratowanie ginącego języka. - Chcemy przekonać ludzi, że są jeszcze prawdziwi warszawiacy. Gwara jest zabytkiem kultury, trzeba o nią dbać - mówi Matina Bocheńska (28 l.). - Chcemy przekonać ludzi, że Warszawa jest uśmiechnięta, pozytywna i zadziorna, ale nie nadęta. Łamiemy negatywne stereotypy - dodaje Piotr Grygoruk (32 l.). Młodych aktorów prezentujących swoje skecze można w weekendy spotkać na Starym Rynku pod pomnikiem Syrenki. Warto też zajrzeć na stronę www.gwara-warszawska.waw.pl i zapisać na warsztaty, po których już nic, co warszawskie, nie będzie nam obce.
Słownik
l Sztyfcik - elegant
l Naręczniak - sprzedawca uliczny
l Cebula, sikora - zegarek
l Lajkarz - fotograf
l Z marymonckiej monki - pogardliwie o mieszkańcu Żoliborza
l Naturszczyk - rodowity mieszkaniec
l W ząbek czesany - hitlerowska grzywka
l Pekin - przeludniony blok/kamienica
l Ferajna - grupka
l Kimać - spać
l Bety - pościel
l Siksa - młoda dziewczyna
l Barachło - stare rzeczy
l Doliniarz - kieszonkowiec
l Piter - portmonetka
l Skiełko - okulary
l Cyferblat - twarz
l Mamona - pieniądze
l Ganc pomada - wszystko jedno, obojętnie
l Klajniak - malec