Tramwajarze znów dali popalić kierowcom. Zamknęli Jagiellońską w piątek w związku z budową metra, by ułożyć tymczasowe torowisko łączące pętlę Ratuszowa z torami w al. Solidarności. Mają na to czas do połowy sierpnia. Wczoraj próbujący dostać się do pracy warszawiacy na własnej skórze przekonali się, jak bardzo dotkliwy może być brak niespełna 400-metrowego fragmentu ulicy!
Przeczytaj koniecznie: Warszawa: Można budować stację METRA Świętokrzyska
Do połowy sierpnia kierowcy z Targówka, Białołęki czy Pragi będą musieli nieźle kombinować, by sprawnie pokonać węzeł przy Dworcu Wileńskim i ominąć zamknięty odcinek. Jadąc od ronda Starzyńskiego, najprościej skręcić z Jagiellońskiej w Ratuszową, potem w Targową i dalej w al. Solidarności. Można też pojechać Starzyńskiego i dotrzeć do al. Solidarności ul. Szwedzką. Ostatnie wyjście to zjechanie z ronda Starzyńskiego na Wybrzeże Helskie, którym można dostać się do Okrzei, Sierakowskiego i stamtąd na Pragę lub w al. Solidarności.