To już osiem lat. Dokładnie 9 marca 2013 roku doszło do wypadku, o którym nie sposób zapomnieć. Bus wiozący nastolatki na turniej tańca w Białych Błotach pod Bydgoszczą uderzył z impetem w betonową podporę wiaduktu. Kierowca prawdopodobnie zasnął. W wypadku zginęły dwie młode dziewczyny - 12-letnia Paulina Zysk zmarła na miejscu, z kolei 15-letnia Paulina Kasińska zmarła następnego dnia w szpitalu. W tragicznym wypadku rannych zostało też 16 innych nastolatek. Wszystkie tańczyły w klubie Egurrola Dance Studio i jechały, by spełnić swoje marzenia.
ZOBACZ TEŻ: Przeproś za śmierć naszych dzieci! Rodzice tancerek żądają kary
Nieprawdopodobne wydają się zeznanie nastolatek, które opowiadały wówczas, że podczas podróży większość z nich spała, ale obudził je silny wstrząs. Wewnątrz busa leżało potłuczone szkło, a kierowca nadal prowadził auto! Zareagował dopiero na krzyki nastolatek. Zrozpaczeni rodzice dziewczynek, które wówczas zginęły, obwiniają kierowcę busa, o to co się stało i zarzucają mu, że nie udzielił nastolatkom pierwszej pomocy w chwili, gdy liczyła się każda sekunda, by uratować ich życie.
Kierowca busa nie przyznawał się jednak do winy. Chociaż rodzice zmarłych dziewczynek prosili o najwyższy wymiar kary wobec sprawcy, mężczyzna dostał zaledwie 2 lata pozbawienia wolności. Co więcej, odwołał się od wyroku i wnosił o uniewinnienie.
W 2021 roku mija osiem lat od tragicznej śmierci dwóch nastolatek. Rodzice Paulinki Zysk, która wówczas zginęła, jak co roku w szczególny sposób uczcili pamięć córki. Po raz kolejny na łamach "Gazety Wyborczej" opublikowali wspomnienie o nastolatce, które wzrusza do łez.
- Pamięci Paulinki Zysk
Naszej jedynej, ukochanej, najcudowniejszej Córeczki, która 9 marca 2013 roku, zginęła w wypadku, w drodze na turniej tańca.
Córeńko, 8 lat temu skończył się świat.
Innego końca świata nie będzie
Kochamy Cię najbardziej na świecie, kochamy do utraty tchu.
mama i tata - napisali zrozpaczeni rodzice.