Warszawa może być dumna. W jej centrum stoi najwyższy budynek w całej Unii Europejskiej. Varso Tower razem z iglicą mierzy aż 310 metrów. To właśnie ten drapacz chmur zdetronizował i zepchnął na dalsze miejsca Pałac Kultury i Nauki. Budynek zdecydowanie zwraca na siebie uwagę i potwierdzają to turyści, według których to jedno z najchętniej fotografowanych miejsc w całej Warszawie.
Takiego widoku nie ma w całej Unii Europejskiej!
Jednak nie sam budynek robi takie wrażenie, a również gigantyczne plany wykonawcy biurowca. Okazuje się bowiem, że na jego szczycie już w 2025 roku ma pojawić się oszałamiający taras widokowy. − Taras jest jeszcze nieczynny dla szerokiej publiczności i my również nie możemy doczekać się aż będzie gotowy. Obsługą tak popularnego miejsca zajmie się doświadczony, międzynarodowy operator, który urządzi i wprowadzi się na najwyższe piętra oraz zadba o wrażenia, biletowanie i bezpieczeństwo licznych gości − informowało HB Reavis, wykonawca biurowca. Teraz już wszystko jest jasne! Prace nad tworzeniem nowej przestrzeni rozpoczną się w drugim kwartale 2024 roku, a oficjalne otwarcie zaplanowano na lato 2025 rok.
W samym środku budynku znajduje się ogromne lobby, w którym posadzono kilka drzew. Takie same rośliny znajdą się również na samym szczycie budynku, na 49. piętrze podczas budowy tarasu widokowego.
Polecany artykuł:
W biurowcu znajduje się tu również mozaika złożona z około 1800 kafli ceramicznych, które zostały wykonany przez lokalną artystkę. Projektantowi zależało, by tę nietypową instalacją nawiązać do stołecznych tradycji. W kompleksie Varso Place znajduje się również sześciopiętrowy hotel, klub fitness i profesjonalnie wyposażona siłownia.
Budowa Varso Place i Varso Tower, która trwała lat, była największym tego typu przedsięwzięciem w Warszawie, ale i w całej Polsce. − Między innymi ze względu na lokalizację czy konieczność planowania budowy w taki sposób, żeby nie wpływała ona na sąsiedni tunel kolejowy czy inne warunki − relacjonował Maciej Olczyk, odpowiedzialny za realizację budowy kompleksu Varso Place. Co ciekawe, w ramach inwestycji przygotowano przejście do Dworca Centralnego. Będzie ono mogło zostać otwarte po przebudowie linii średnicowej.
Jako ciekawostkę można dodać, że to właśnie wieżowiec Varso Tower był widoczny w połowie poprzedniego roku ze szczytu Łysej Góry w Górach Świętokrzyskich. Jak to możliwe? − W przyrodzie występuje czasem niestandardowa refrakcja. Światło ugina się mocniej niż zwykle w niejednorodnej atmosferze i pozwala niejako "zajrzeć za horyzont − wyjaśniał fotograf. I dodaje, że czeka na otwarcie tarasu widokowego na szczycie Varso. Wtedy spojrzeć można będzie też w drugą stronę. Kto wie, jak daleko wtedy sięgnie jego obiektyw?
Polecany artykuł: