Marsz Niepodległości 2022 w Warszawie
Dzień 11 listopada jest niezwykle ważny dla Polaków. To dzień upamiętniający odzyskanie niepodległości przez Polskę w 1918, po 123 latach zaborów (1795–1918). Częścią wspólnego świętowania jest organizowany co roku Marsz Niepodległości. W tym roku przejdzie on ulicami Warszawy pod hasłem "Silny Naród, Wielka Polska".
Trasa listopadowego marszu będzie prowadziła od Ronda Dmowskiego Alejami Jerozolimskimi i Mostem Poniatowskiego, a następnie Wałem Miedzeszyńskim na Błonia Stadionu Narodowego.
Plakat Marszu Niepodległości 2022
W połowie października, gdy Stowarzyszenie "Marsz Niepodległości" ogłosiło hasło tegorocznego przemarszu, światło dzienne ujrzał również plakat promujący wydarzenie. Widnieje na nim, oprócz hasła i informacji o miejscu i dacie przemarszu, na tle biało-czerwonej flagi polski kawalerzysta na koniu z wysoko uniesioną szablą tuż przed uderzeniem w rosyjskiego piechura z czerwoną literą Z na czapce, który również został umieszczony na plakacie.
Pod postem z plakatem na facebookowej stronie Marszu Niepodległości pojawiło się ponad tysiąc komentarzy. Cześć z nich była pozytywna.
"Piękny plakat utrzymany w dobrym, starym stylu polskiej szkoły plakatu. Dobre hasło!" - napisała jedna z osób.
"Pierwszy raz wam się coś udało Marsz Niepodległości. Nawet człowiek z lewicy przyklaśnie. Nie ma to jak stara polska zasada, że nic nas tak nie łączy jak wspólny wróg" - skomentował ktoś inny.
"Plakat na medal" - dodała kolejna osoba.
Nie obyło się jednak bez lawiny komentarzy osób oburzonych scenką przedstawioną na plakacie Marszu Niepodległości 2022.
"To nie plakat marszu niepodległości lecz plakat szerzenia nienawiści. Popatrzmy na znaczki na czapkach. I dobrze się przyjrzyjmy. Czy na pewno to jest dla naszego dobra?" - skomentowała jedna z osób.
"Przy takim plakacie to już nie jest Marsz Niepodległości Tylko Marsz Anty Rosyjski. Przy takim nastawieniu Marsz traci wszystkie wartości które do tej pory wypracował i daje do zastanowienia czy warto dalej brać w nim udział" – napisał ktoś inny.
"To już nie jest święto niepodległości Polski, to jakaś parodia" - dodała kolejna osoba.