Wojewoda mazowiecki przekazał formalnie szkołę przy ul. Kieleckiej na warszawskim Mokotowie (w której przez 45 lat uczyły się dzieci rosyjskich dyplomatów) w zarządzanie prezydentowi Warszawy. Obaj urzędnicy - Mariusz Frankowski i Rafał Trzaskowski - ogłosili plany remontu szkoły stojąc w auli przejętego budynku. Choć siłowe przejęcie odbyło się w 2023 r. (bo Rosjanie przez lata korzystali z budynku bezumownie) dokumenty przeleżały w urzędzie wojewódzkim kilka miesięcy, gdyż poprzedni wojewoda Tobiasz Bocheński z PiS nie podejmował decyzji i mnożył wątpliwości. Nowy wojewoda z PO zajął się sprawą zaraz po objęciu funkcji w grudniu.
- Nawet nie wnikałem w to, dlaczego ta decyzja tak długo nie była podjęta. Podpisałem dokument i mam nadzieję, jak to było w „Casablance”, że to początek dobrej przyjaźni – oświadczył wojewoda mazowiecki Mariusz Frankowski.
Budynek szkoły jest w dobrym stanie. W momencie, gdy w kwietniu 2023 roku komornik przejmował nieruchomość, władze szkoły miały cztery godziny na wyprowadzkę. Zabrano wartościowe sprzęty, ale wiele rzeczy pozostało. Leżą tak do dziś. Gdy ekipa „Super Expressu” obejrzała wnętrza, w klimatycznych i dobrze zachowanych wnętrzach w oczy rzucał się bałagan. Pootwierane szafki, książki i pomoce naukowe na podłogach. Pozostawione rysunki – tu zdjęcia uczniów, tam rysunek radzieckiego kosmonauty. W sali gimnastycznej (ulokowanej – co niespotykane – na piętrze) piłki, z których tylko przez ten czas zeszło powietrze. W salach technicznych – przyrządy do doświadczeń chemicznych, silniki, maszyny, a nawet nieco zdezelowane pianino „Krasnyj Oktiabr” („Czerwony październik”), w innej sali wielki stół do gry w rosyjskiego bilarda ze specyficznymi, dużo większymi niż normalnie – kulami. Po co w szkole bilard? Na to pytanie już chyba nikt teraz nie odpowie.
Miasto po remoncie planuje w budynku przejętym od Rosjan stworzyć szkołę specjalną. Początkowo mówiło się o liceum, ale w Warszawie przybywa uczniów z orzeczeniami m.in. o ADHD.
- Mamy nadzieję, że od drugiego semestru w przyszłym roku będą mogły uczyć się tu dzieci z zespołem Aspergera, ADHD i autyzmem. Powstanie tu miejska szkoła specjalna. Te małe sale świetnie nadają się do zajęć w takiej szkole. Przygotowujemy się do ogłoszenia przetargu. Instalacje są tu w dobrym stanie, z nowych rzeczy potrzebne będą windy i rampy – zapowiada wiceprezydent Warszawy Renata Kaznowska.