Tak zmieni się plac Trzech Krzyży. Totalna awantura, mieszkańcy wściekli. "Beznadzieja"

Warszawa. Trwa przebudowa placu Trzech Krzyży. Nowy wygląd nie podoba się niektórym mieszkańcom. Dlaczego?

– Zazielenianie Warszawy jest naszym priorytetem, dlatego bardzo się cieszę, że zieleń wróci na jeden z najbardziej znanych warszawskich placów – Trzech Krzyży. Skujemy beton, a w jego miejscu pojawią się trawniki, krzewy, byliny i kilkadziesiąt drzew. Efekty trwających już prac, zobaczymy jeszcze w tym roku – podkreśla Rafał Trzaskowski, prezydent Warszawy.

Pierwsze prace na placu rozpoczęły się jeszcze w zeszłym roku. W ich trakcie odnaleziono zabytkowy bruk, który pokrzyżował plany robotnikom. Ostatecznie, historyczny bruk został naprawiony i ułożony ponownie. Po nieuniknionym zimowym spowolnieniu (spowodowanym pogodą, ale też drobiazgowymi pracami przy odtwarzaniu nawierzchni brukowej) przyspieszają prace na obu jezdniach placu Trzech Krzyży. Pojawiły się zdjęcia, w jaki sposób plac może wyglądać po zakończeniu przebudowy. To jednak nie wszystkim się podoba!

– Na litość, Rafał Trzaskowski, mamy rok 2023, mamy od lat alarm naukowców żeby ograniczać emisyjne środki transportu, mamy centrum miasta świetnie skomunikowane zbiorkomem, który kosztuje miliardy złotych. Mamy rosnący ruch rowerowy w mieście. A to co Pan zaproponował to jest konserwowanie obecnego stanu rzeczy, w którym tak czy siak najwięcej miejsca oddajemy na ruch samochodów. Jedynym efektem będzie to, że ten ruch samochodów będzie nadal olbrzymi, będzie smog, hałas, brak miejsca dla pieszych, miejska wyspa ciepła, nawałnice zalewające miasto (akurat ten plac już bywał zalany)… Nie wiem jak wy, ale ja uważam, że nie możemy już sobie pozwolić na takie błędy i zmarnowane szanse – napisał w mediach społecznościowych Jan Mencwel, działacz z „Miasto Jest Nasze”.

Za społecznikiem pojawiło się kilkadziesiąt kolejnych komentarzy mocno krytykujących wygląd przyszłego placu. – Beznadzieja, zmarnowane środki, wstecznictwo projektowe – napisała kolejna osoba.

– Żeby było jasne. Widzimy tu przestrzeń dla samochodów, łącznie 5 pasów, wielki parking i przesmyk dla pieszych. Ratusz to żart – dodaje kolejny internauta.

– To Plac Trzech Krzyży, czy Trzech Skrzyżowań? – pisze kolejna osoba.

Czy podzielacie te zdania? Zgłosujcie w sondzie!