Warszawa, szpital na Banacha. Ta pielęgniarka zszokowała wszystkich pacjentów. Co takiego zrobiła?
Pobranie krwi dla dziecka może być traumatycznym przeżyciem. To, czy w przyszłości nie będzie się bało chodzić do punktu pobrań, zależy od personelu, a przede wszystkim – jego zachowaniu. Postawa tej pielęgniarki, która na co dzień pracuje w szpitalu na Banacha, zszokowała wszystkich pacjentów oczekujących na swoją kolej do pokoju zabiegowego.
− Wychodzi z gabinetu pani pielęgniarki i zaczyna tubalnym głosem: szanowni państwo, uwaga, uwaga – opowiada świadek zdarzenia.
„Igor był bardzo dzielny na badaniu krwi. Proszę o brawa” – powiedziała pracowniczka szpitala.
Po tych słowach z gabinetu wyszedł 5-letni chłopiec z tatą. Wszyscy wstali i zaczęli bić brawo!
− Potem, kiedy tata i Igorem idzie korytarzem, wiele osób podnosi kciuk, mówi: „brawo Igor” – dodaje pacjentka szpitala.
Postawa kobiety bardzo spodobała się wszystkim oczekującym pacjentom. Dzięki temu, co małego Igorka spotkało w szpitalu tego dnia, wiemy, że chłopak nie będzie miał traumy podczas pobierania krwi w przyszłości.
Jak przygotować się do pobrania krwi?
Żeby prawidłowo się przygotować do pobrania krwi do przychodni trzeba przyjść na czczo. Należy zachować 12-godzinną przerwę w spożywaniu posiłków. 30 minut przed badaniem wypijcie szklankę niegazowanej wody. Nie należy poć ani kawy, ani herbaty przed pobraniem. Dwa dni przed pobraniem należy powstrzymać się od intensywnej aktywności fizycznej.