Uwaga na fałszywe taksówki

i

Autor: Marcin Smulczyński Uwaga na fałszywe taksówki

Taksówkowa wojna w stolicy

2016-03-22 3:00

Zaostrza się konflikt pomiędzy licencjonowanymi taksówkarzami a przewozem osób. W miniony weekend nieznani sprawcy przepalonym olejem silnikowym oblali kilka aut należących do kierowców jeżdżących dla znienawidzonej przez taksówkarzy aplikacji UBER.

UBER to aplikacja na telefony komórkowe, dzięki której można zamówić sobie tani kurs u prywatnej osoby. Cena za kilometr wynosi 1,40 zł. Aplikacja stała się bardzo popularna śród warszawiaków, a według taksówkarzy jest nieuczciwą konkurencją, bo do 19 lutego kierowcy nie odprowadzali podatków za usługi, nie musieli prowadzić nawet działalności, dlatego mogli jeździć tanio. - Oni działają nielegalnie. Nie mają licencji, nie mają kasy fiskalnej i nie spełniają też wielu wymogów narzuconych przez różne ustawy - twierdzi Jarosław Iglikowski, przewodniczący Związku Zawodowego Taksówkarzy.

W nocy z piątku na sobotę konflikt próbowano rozwiązać bezpośrednio na ulicy.

Kiedy kierowcy Ubera podjeżdżali pod wskazany adres, podchodziło trzech mężczyzn i wylewało cuchnąca ciecz na karoserię. Jak na razie na policję zgłosił się jeden poszkodowany. - Mężczyzna złożył zeznania i zostało wszczęte postępowanie w sprawie uszkodzenia mienia. Gromadzimy materiał dowodowy i staramy się ustalić sprawców tego zdarzenia - mówi komisarz Robert Szumiata z Komendy Rejonowej Policji w Śródmieściu. Jak ustaliliśmy, kierowca bardzo dokładnie opisał napastników, a nawet jednego z nich wskazał z imienia i nazwiska.

Zobacz: Fotoradary wciąż niczyje

Polecamy: Ugryzł takówkarza w palec i ukradł telefon. Grozi mu 10 lat więzienia

Najlepsze wideo: tv.se.pl

 

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki