Polecany artykuł:
- Jeżeli rodzice mają na przykład dwójkę czy trójkę dzieci i muszą w dwóch różnych miejscach być, bo załóżmy, że dzieci zaczynają o różnych godzinach, to może być uciążliwe, bo mamy tutaj okropne korki - powiedziała nam jedna z matek. Dwa lokale znajdują się w okolicy, przy Gilarskiej i Jórskiego, trzeci - już dużo dalej, bo dopiero przy ulicy Św. Wincentego. Ten ostatni budzi najwięcej kontrowersji bo mieści się w niewielkich budynkach "Folwarku Bródno".
>>> Szkoła bez matematyki? Tak jest w Wilanowie! Marzenie? Niekoniecznie [AUDIO]
- Wynajęliśmy dodatkowe pomieszczenia, żeby dzieci nie siedziały do wieczora w szkole - tłumaczy Sławomir Antonik, burmistrz Targówka. - Tym sposobem praktycznie obniżyliśmy te godziny do poniżej 17.00 dla całej szkoły. Jedni rodzice zadowoleni, drudzy niezadowoleni, jak to bywa. Mieliśmy już dwie wizyty sanepidu, czekamy na decyzję - dodaje Antonik.
Jeśli sanepid uzna, że pomieszczenia "Folwarku Bródno" nie na dają się do prowadzenia zajęć, to te przestaną się tam odbywać.