Władze dzielnicy zgodziły się na budowę w pobliżu cmentarza Bródnowskiego. Urzędnicy przekonują, że nie mieli możliwości odmówić inwestorowi.
- Poza tym w okolicy nie ma żadnych budynków mieszkalnych - przekonuje Rafał Lasota, rzecznik dzielnicy. - Przypomnę, że są tam tereny przemysłowe. Nie ma tam bezpośredniego sąsiedztwa z domami mieszkalnymi. Są cmentarz i tereny wynajmowane na biura - tłumaczy.
>>> Warszawa: Zamiast imprezować po zajęciach, budują... motocykl [AUDIO, ZDJĘCIA]
Mieszkańców taka argumentacja jednak nie przekonuje, bo ich zdaniem smród będzie niósł się na tereny zamieszkałe przez ludzi. Pytał ich o to Damian Wilczyński:
Czytaj też: Martyna Wojciechowska pierwszą Polką, na której wzorowano... lalkę Barbie!