Te auta kradną najczęściej. Zdziwicie się, które marki złodzieje upodobali sobie najbardziej
Trudno nie odnieść wrażenia, że w okolicach Warszawy to Wołomin jest zagłębiem przestępczości samochodowej. Ciągłe policyjne akcje, to jak walka z mityczną hydrą. Z odciętej głowy wyrastają dwie kolejne. Nawet specjalna komórka stołecznej policji „Orzeł” powołana do walki ze złodziejami nie nadąża z wyłapywaniem kolejnych gangów.
Niektórzy z tego przestępczego kręgu urośli do rangi legend w swoim „fachu”, co przyznaje nawet policja. Tak było w przypadku spektakularnego zatrzymania dwóch złodziei: „Lali” i „Górala”. Jak przekazali po akcji policjanci, dwaj kryminaliści potrafili w biały dzień zrabować do 10 aut tygodniowo! W końcu wpadli w policyjną zasadzkę.
Jakie samochody najchętniej zabierają? Sportowe auta? Luksusowe limuzyny warte setki tysięcy złotych? Odpowiedź jest zaskakująca. Zapraszamy do poniższej galerii: