Stołecznych kierowców czeka w tym roku masa utrudnień niemal w każdej dzielnicy. Nowy asfalt zyskają ulice zniszczone po budowie II linii metra, czyli Okopowa i Towarowa wraz z rondem Daszyńskiego, ulica Leszno czy al. Jana Pawła II między Alejami Jerozolimskimi i rondem ONZ. Na weekend zamykane będą też ruchliwe ulice: Niemcewicza (między Alejami Jerozolimski a Grójecką), Wołoska (między Konstruktorską a Marynarską) czy Trakt Brzeski (od ulicy Jana Pawła II do granicy miasta). Nową nawierzchnię zyskają też popularne skróty, jak ulica Krzywickiego, Lindleya, czy lokalne drogi jak Syta, Gołkowska czy Handlowa na Targówku. - Czeka nas jeszcze przegląd po zimie. Ta lista może się w związku z tym powiększyć. Wtedy też ustalimy kolejność, bo któraś z tych ulic może wymagać pilniejszej naprawy niż pozostałe - mówi Karolina Gałecka, rzeczniczka Zarządu Dróg Miejskich.
Zobacz: Remonty ogarnęły Warszawę. W wakacje po stolicy nie pojeździsz
- Oprócz weekendowych frezowań, tam, gdzie wymaga tego nawierzchnia, będą naprawy miejscowe - dodaje. Takie "łatanie" czeka ulice: Popularną, Arkuszową, Ossowskiego, Odlewniczą, Ordona, Białołęcką, Bystrą, Raszyńską, Estrady, Roentgena czy Radzymińską. - Nie będzie tu większych utrudnień. Będziemy je wykonywać raczej w weekendy i raczej nie zamykając całych ulic - mówi Gałecka. W tym roku ZDM wyda 31 mln zł, czyli o 5 mln więcej niż w ubiegłym roku (25,8 mln zł). Pierwsze roboty rozpoczną się wiosną, kiedy na dobre ruszy sezon produkcji asfaltu w fabrykach i ziemia rozmarznie po zimie. - Oczywiście jeżeli uda się zaoszczędzić pieniądze z przetargów, przeznaczymy je na dodatkowe remonty ulic - dodaje rzeczniczka.
ZAPISZ SIĘ: Codziennie wiadomości Super Expressu na e-mail