Tragedia, do której doszło w miejscowości Grzebowilk (pow. miński) 14 sierpnia nadal wzbudza wiele skrajnych emocji. Tuż po godzinie siódmej rano policja odebrała zgłoszenie od maszynisty, który zobaczył na torach zwłoki 31-letniego mężczyzny. Z przekazanej przez niego informacji wynikało, że musiał on zostać rozjechany przez pociąg, który jechał tą trasą wcześniej.
- Maszynista musiał nie zauważyć mężczyzny - powiedziała w rozmowie z Super Expressem Magdalena Tchórzewska z komisariatu w Mińsku Mazowieckim.
Jak się okazało 31-latek był mieszkańcem powiatu otwockiego.
Zobacz koniecznie: Trzy małe dziewczynki nie pójdą od września do szkoły. Zginęły w tragicznym wypadku w Elżbietowie
Podwójna tragedia na torach. Jedna po drugiej. Nastolatka i mężczyzna rozjechani przez pociągi
Tego samego dnia, około godz. 22, policja została wezwana do kolejnego wypadku na torach. Tym razem śmierć poniosła 15-latka. Dziewczyna zginęła pod kołami pociągu relacji Siedlce - Warszawa Zachodnia na trasie Barcząca - Anielina. Nastolatka była mieszkanką pow. mińskiego.
Śmierć 15-latki i 31-letniego mężczyzny wzbudziła wielkie emocje wśród naszych czytelników. Na profilu na Facebook pojawiło się ponad 180 komentarzy.
Marek: "Jakie współczucie rodzinom jeśli to samobójcy ! co mają w głowie maszyniści tych pociągów ? to ja im współczuję ?"
Adrian: "Współczuję maszynistom, sam będę więc domyślam się jak to jest."
Roman: ".....byłem w takich opałach....wiec po latach powie pani...dla samobója nie trzeba mieć traumy, szkoda zdrowia.... a żyć trza dalej...."
Diana: "W jakiej desperacji musiała być ta młoda dziewczyna skoro zdecydowała się na taki krok.nikt jej nie pomógł i podjęła decyzje tak straszną,przecież cale życie przed nią. Współczuje."
Marek: "Współczuję maszynistom. Ludzie włączcie myślenie, to nie boli."
Więcej komentarzy znajdziesz na naszym profilu na Facebook.
Przeczytaj: Monika trafiła nożem w serce Janusza! "A może mu się należało", piszą internauci