Kosztowne Walentynki spędziła para z Warszawy. Bawili się w pokoju zagadanek, a jednym z zadań, by wydostać się z pokoju w escape roomie było zadzwonienie pod ustalony numer telefonu i podanie odbiorcy konkretnej informacji. Scenariusz gry nie przewidywał jednak, by powiadomić prawdziwe służby. Ale para w ferworze zabawy kompletnie straciła głowę.
Zawiadomieni policjanci skontrolowali skład, zgodnie z wprowadzonym w stolicy stopniem alarmowym ALFA. Alarm ten wprowadzono w związku z odbywającą się konferencją bliskowschodnią. Ale po zatrzymaniu składu i sprawdzeniu, kto zawiadomił policję, okazało się, że to fałszywy alarm. Funkcjonariusze zatrzymali parę do wyjaśnień. Mundurowi przekazali sprawę do sądu. Para ma zostać ukarana za wykroczenie wywołania fałszywego alarmu.