W dobie pandemii wiele pokoi hostelowych czy przestronnych i świetnie wyposażonych apartamentów w centrum Warszawy wynajmowanych jest wyłącznie przez internet. Hotele montują specjalne skrzynki na kod, w których są klucze do wynajmowanych lokali. Osoba wynajmująca dostaje kod, bierze klucz i mieszka. Niepotrzebna jest żadna recepcja czy przekazywanie klucza lub karty z ręki do ręki. Wykorzystało to dwóch młodych mężczyzn. Wyspecjalizowali się oni w kradzieżach w Śródmieściu. Obserwowali kilka budynków w z pokojami na wynajem w ścisłym centrum Warszawy. Jak podaje policja w Śródmieściu, 26-latek razem z o 4 lata młodszym kompanem upatrywali sobie takie apartamenty, włamywali się do skrzynek, wchodzili do pokoi i wynosili telewizory. W ten sposób obrobili m.in. apartamenty przy ul. Hożej.
- Policjanci zatrzymali w tej sprawie dwóch mężczyzn w wieku 22 i 26 lat. Po kradzieży sprzęt RTV i audio trafiał do lombardów. W jednym udało się odzyskać skradziony telewizor - relacjonuje podinsp. Robert Szumiata z policji w Śródmieściu. Wiadomo już, że tych dwóch młodych złodziei ma na koncie sporo innych włamań. Ale ile dokładnie ich było policja dopiero weryfikuje. Złodziejom grozi po 10 lat więzienia.
- Sprawa ma charakter rozwojowy. Ustalamy kolejne adresy okradzionych apartamentów i niewykluczone są kolejne zarzuty - zapowiada Robert Szumiata z policji w Śródmieściu