Ale i tak nie należy do najwyższych. To już siódme dziecko tej pary. Poprzednie, które urodziło się się 4 lata temu miało 180 cm.
- Tę wspaniałą wiadomość o narodzinach dostałem akurat gdy jechałem do wojewody na podpisanie listu intencyjnego w sprawie parku zwierząt w Kampinosie. Więc natychmiast podzieliłem się z urzędnikami informacją – mówi nam dyrektor warszawskiego zoo Andrzej Kruszewicz. - Cóż, urodziny żyrafy są zawsze dla zoo dużym wydarzeniem.
Ciąża tych zwierząt trwa kilkanaście miesięcy. Przy narodzinach noworodek spada na ziemie z wysokości dwóch metrów. Oczywiście, na ułożone przez pracowników zoo posłanie z siana. Poród przebiegł bez zakłóceń.
Na razie nie wiadomo jak żyrafka będzie miała na imię. - Jest kilka pomysłów, ale jeszcze ich nie zdradzę – śmieje się dyrektor zoo.
W Warszawie żyrafy rodzą się średnio co dwa-trzy lata. Żyrafia piękność raczej długo w stolicy nie zostanie – będzie przekazana do innego ogrodu. Ale na razie podąża za mamą krok w krok.