Pięć osób w szpitalu. Poważny wypadek w Broniszach
Do karambolu doszło w sobotnie popołudnie na ulicy Poznańskiej przy skrzyżowaniu ze Świerkową w Broniszach. Ogromna ciężarówka pędziła wprost na auta, które stały na czerwonym świetle. Jej kierowca albo zagapił się, albo stracił panowanie nad kierownicą. Ciężarówka wpadła na osobową skodę, porsche i na busa strażaków z OSP Ożarów Mazowiecki.
– Było to kaskadowe najechanie pojazdów – określił podkomisarz Jacek Wiśniewski z Komendy Stołecznej Policji.
− Nasz samochód stał na światłach, gdy w tył naszego auta wjechał inny pojazd i samochód ciężarowy, który się nie zatrzymał. W zdarzeniu zostało poszkodowanych pięć osób, w tym dwie z Młodzieżowej Drużyny Pożarniczej − relacjonowali druhowie z OSP Ożarów. Dziewczynki w wieku 13 i 17 lat trafiły do szpitala z urazami kończyn. Ale jak słyszymy, obrażenia nie zagrażają ich życiu. „Pozostałe dzieci są całe i zdrowe” – uspokoiła ożarowska OSP.
Na miejscu natychmiast zjawiły się służby ratunkowe. Droga była kompletnie zablokowana, a ratownicy robili wszystko, by pomóc ofiarom. Jedną z osób − kierowcę porsche, który odniósł poważne obrażenia klatki piersiowej − zabrał śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. Wśród rannych była też kobieta w ciąży. Policja ustala szczegóły sobotniego karambolu.