Polecany artykuł:
O całej sprawie poinformował za pośrednictwem mediów społecznościowych Wojciech Kacperski, aktywista miejski pracujący w miejskim biurze architektury. - Znam ten budynek i poruszyło mnie, kiedy przejeżdżając zobaczyłem jak historyczna pamiątka została zdewastowana. A przecież w Warszawie da się remontować inaczej, chociażby na rogu Wilczej i Emilii Plater.
Budynek był jedynym śladem po powstańczej twierdzy "Żelazna Reduta". Tworzył ją razem z wyburzonym w 2007 roku gmachem Dworca Pocztowego. W 1944 broniło go zgrupowanie "Chrobry II". - Ratujmy takie pamiątki bo i tak jest ich za mało - mówią okoliczni mieszkańcy.
>>> Białorusin rzucił psom polską flagę, a następnie ją zadeptał!
Choć o zabytkową ścianę walczyli zarówno aktywiści jak i konserwator, a sprawa została zgłoszona do Powiatowego Inspektoratu Nadzoru Budowlanego, to administracja kamienicy nie powiedziała jeszcze ostatniego słowa - wkrótce nowa elewacja obejmie kolejne ściany.
Więcej informacji w materiale: