Tragedia miała miejsce na Woli w czwartek, 25 listopada. Po godz. 17 pociąg TLK ZOSIA jadący z Warszawy Wschodniej w kierunku Łodzi Fabrycznej potrącił dwie osoby, które z niewyjaśnionych jeszcze przyczyn wtargnęły na tory w miejscu niedozwolonym.
- Do wypadku doszło na wysokości ul. Dalibora w rejonie Lasku na Kole. Pociąg potrącił dwie osoby. Obie nie przeżyły wypadku - potwierdził w czwartek Rafał Rutkowski z Komendy Stołecznej Policji..
Na miejscu makabry błyskawicznie zjawiły się służby. Policyjni technicy zabezpieczyli teren. Przyjechał również prokurator. Na czas działań służb tory były nieprzejezdne. Pociągi dalekobieżne kierowane były na trasy objazdowe, co powodowało duże opóźnienia i utrudnienia dla pasażerów.
Polecany artykuł:
W piątek st. asp. Artur Wojdat z Komisariatu Kolejowego Policji przekazał w rozmowie z nami wstrząsające ustalenia. Jak się okazało, na torach tragiczną śmiercią zginęła dwójka nastolatków. - Dziewczyna miała 18 lat. Chłopak 17 lat - poinformował st. asp. Wojdat.
Sprawą szokującej śmierci młodych ludzi zajmie się teraz prokuratura. Dopiero szczegółowe śledztwo wyjaśni, czy był to nieszczęśliwy wypadek, czy niestety kolejna w ostatnich dniach udana próba samobójcza.
Polecany artykuł:
Każdy może przyczynić się do zapobiegania samobójstwom. Pamiętaj, jeśli potrzebujesz pomocy, zgłoś się do osób oraz instytucji pomocowych takich jak: psycholog, psychiatra, telefon zaufania 116 123, Ośrodek Interwencji Kryzysowej, czy Poradnia Zdrowia Psychicznego. Więcej informacji i spis organizacji pomocowych znajdziesz TUTAJ.