To, że atakujący kadry Polski trafił do ósmego zespołu włoskiej ligi jest pewnym zaskoczeniem - wcześniej głośno mówiło się, że jest na celowniku mistrza Włoch, drużyny Cucine Lube Civitanova. Okazało się jednak, że mistrzowie wybrali Amira Ghafoura, który przeszedł właśnie z Vero Volley Monza. A na zwolnione miejsce wskoczył właśnie Kurek.
Przeczytaj także: Wielka kasa w ONICO czy podbój zagranicznych parkietów: Co dalej z Kurkiem? [AUDIO]
Polecany artykuł:
Vero Volley od kilku sezonów buduje solidna drużynę, która weszła już do grupy najważniejszych zespołów Serie A - mówi Kurek na stronie swojego nowego klubu. - Debiutując w europejskich pucharach ten zespół dotarł do finału. To duże osiągnięcie i potwierdzeniem słuszności dokonanych wyborów - dodał.
Przeczytaj także: Oficjalnie: Andrea Anastasi nowym trenerem ONICO Warszawa! Zobacz, jak "szeryf" przybył do stolicy [WIDEO]
Prezes ONICO Warszawa, Piotr Gacek bardzo chciał, aby Kurek pozostał w stołecznej drużynie. Mówi się, że oferował mu kontrakt opiewający na 150 tys. zł miesięcznie. Jak widać - nie wystarczyło. Czy bez Bartosza Kurka stołeczny klub utrzyma swoją pozycję w Orlen Lidze?
Przeczytaj także: Sześciu zawodników opuszcza ONICO Warszawa!