Minister zdrowia Adam Niedzielski powiedział, że w związku z "brakiem współpracy wojewodów z samorządami" do warszawskiego szpitala na Solcu, który jest szpitalem patronackim dla Szpitala Południowego (obsługującego pacjentów z COVID-19), powołany zostanie pełnomocnik. Będzie nim Ewa Więckowska, która do lutego tego roku była prezesem spółki obejmującej te dwa szpitale. Reakcja władz Warszawy na tę decyzję była natychmiastowa.
- Szpital Południowy po kilku tygodniach funkcjonowania ma dziś ok. 30 proc. obłożenia łóżek dla zakażonych COVID-19. Szpital na Stadionie Narodowym, funkcjonujący od października ma obłożenie pacjentów z koronawirusem na poziomie 25 proc. Czy to oznacza że pan minister powoła też komisarza rządowego w tym szpitalu? - pytała na konferencji zwołanej po wystąpieniu Adama Niedzielskiego, wiceprezydent Warszawy Renata Kaznowska, odpowiedzialna za służbę zdrowia w stolicy.
Dała też ministrowi… pięć dni na obsadzenie personelem szpitala Południowego. Potrzeba blisko 600 osób. Miasto na razie podpisało ponad 200 umów. - Panie ministrze, pan jest świetny, daję panu pięć dni na obsadzenie lekarzami szpitala – stwierdziła stanowczo Renata Kaznowska.
Miała duże wątpliwości dotyczące osoby, która została komisarzem. Argumentacja zaskoczyła wszystkich!
Polecany artykuł:
Adam Niedzielski zarekomendował pełnomocniczkę. Ewa Więckowska specjalizuje się w chorobach płuc, a przez osiem lat kierowała szpitalem na Solcu. - Ma ogromne doświadczenie, zna kadrę, zna przede wszystkim też uwarunkowania tego lokalnego, warszawskiego systemu opieki zdrowotnej - argumentował szef resortu zdrowia. Ewa Więckowska przestała być prezesem tego szpitala kilka tygodni temu. Złożyła rezygnację. Oficjalnie miasto podawało, że przechodzi po prostu na emeryturę. Teraz wyszło na jaw coś jeszcze!
- Pani prezes popełniła wiele błędów w przygotowaniach do otwarcia szpitala Południowego. Wygasiła certyfikat ISO w szpitalu na Solcu. Nie przygotowała odpowiednich procedur dla szpitala Południowego. Nie przygotowała kadr do przyjęcia prawie 600 osób. Nie przygotowała nawet strony internetowej. Wielokrotnie musiałam gasić pożary. Była pani prezes powinna czekać na zarzuty a wraca jako komisarz. Mam bardzo duże obawy, że dowody jej dotychczasowej działalności będą niszczone. Panie ministrze, bierzecie pan teraz pełną odpowiedzialność nie tylko za szpital, ale za komisarza którego powołuje bo to decyzja skandaliczna! - wyliczała Renata Kaznowska.
Prezydent Rafał Trzaskowski , choć jest w szpitalu z koronawirusem najwyraźniej poczuł się lepiej. Bo też zabrał głos w sprawie szpitala Południowego. Napisał na facebooku: "Szpital Narodowy działa od października. Personel jest regularnie podkradany z miejskich placówek. Obłożenie: 25 proc. Szpital Południowy działa od 4 tygodni, między innymi stąd podkradany jest personel. Aktualne obłożenie: 30 proc. .Może min. Niedzielski wyśle jednak komisarza na Narodowy?" - zapytał i dodał: "Sami apelujecie o współpracę w tej trudnej sytuacji, a zajmujecie się głównie zrzucaniem odpowiedzialności na opozycję i samorządy. To szczyt bezczelności! Dziękuję Renata Kaznowska za mocny głos w sprawie!" - napisał Rafał Trzaskowski, który od dwóch tygodni jest na chorobowym. Ma covid-19. Od wtorku jest w szpitalu.