Gdy Hanna Gronkiewicz-Waltz startowała po raz pierwszy w 2006 roku, jej program wyborczy aż roił się od inwestycyjnych cudów. Było tam pięć nowych mostów, trzy linie metra, sieć szybkich tramwajów, basen olimpijski, zabudowa pl. Defilad, Stołeczne Centrum Rozrywki, a nawet muzeum figur woskowych postaci z warszawskich legend. Po ośmiu latach rządów prezydent stolicy jest bardziej oszczędna w deklaracjach - mówi o remontach szpitali, budowie żłobków i lokalnych centrów.
Co ciekawe - inni kandydaci również nie szafują obietnicami. Wszyscy obiecują metro, most, obwodnicę Śródmieścia, Szpital Południowy. A co poza tym? - Zamierzam w przyszłym tygodniu notarialnie poświadczyć moje obietnice wyborcze, gwarantując realizację prywatnym majątkiem. Dlatego jestem ostrożny w deklaracjach - mówi nam Przemysław Wipler (36 l.). Jeden z pomysłów to tramwaj z Dworca Zachodniego na Wilanów.
Andrzej Rozenek wymieni żarówki we wszystkich latarniach w mieście na energooszczędne LED-y. Chce też ścieżką rowerowo- -pieszą połączyć Stare Miasto z zoo. Jacek Sasin z PiS wraca do koncepcji budowy Parku Technologicznego. Sebastian Wierzbicki (37 l.) z SLD mówi o domach seniora, bibliotekach i budowie teatru muzycznego.
Mosty, ścieżki rowerowe i gondole. Co jeszcze obiecują kandydaci na prezydenta Warszawy?
Największym rozmachem wykazuje się kandydat Warszawskiej Wspólnoty Samorządowej Piotr Guział. Chciałby wybudować sieć kolejek gondolowych przez Wisłę, tor żużlowy na Białołęce, halę widowiskowo-sportową na 20 tys. widzów na błoniach Stadionu Narodowego czy centrum hippiczne na Wyścigach. Guział i Wierzbicki przenieśliby też urzędników miejskich z wielu obecnych lokalizacji do biurowca u zbiegu Marszałkowskiej i Zielnej. Guział wyniósłby też na Łuk Siekierkowski wszelkie ministerstwa. Wipler ulokowałby miejską administrację w odbudowanym Pałacu Saskim, a Sasin - w Pałacu Kultury i Nauki.
Hanna Gronkiewicz-Waltz przyznała nam, że marzy o ratuszu na Powiślu, nad Wisłą. - Mamy tam nawet miejską działkę, niedaleko Syrenki. Na razie jednak nie mamy na to pieniędzy w budżecie, więc do programu tego nie wpisałam - mówi prezydent Warszawy.
ZAPISZ SIĘ: Codziennie wiadomości Super Expressu na e-mail
Zobacz: Warszawa. Wybory Samorządowe 2014. Wierzbicki zamrozi opłaty